18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej wpływowi regionu łódzkiego [ZDJĘCIA]

Piotr Brzózka
Cezary Grabarczyk nadal ciągnie za sznurki w Łódzkiem, choć zeszły rok z pewnością nie pozostanie w jego pamięci jako ulubiony. To rok porażki. Tylko trzeci wynik do Sejmu w Łodzi, mimo, że był na liście PO nr 1.Na deski rzucił go Krzysztof Kwiatkowski, który z trzeciej pozycji pokonał go o trzy długości, leżącego kopnął jeszcze John Godson wynikiem lepszym o całe 7 tys. głosów. Tym samym Grabarczyk pomny wyniku, jak powiedział, "nie ubiegał się już" o powtórne osadzenie na fotelu ministra infrastruktury.Jako minister zdołał jednak dopiąć najistotniejsze inwestycje w regionie, ale dziś jest mimowolnym świadkiem odsuwania projektu Kolei Dużych Prędkości, w który resort pod jego dowództwem mocno inwestował, ale ucichł  temat zwolnienia z opłat za przejazd po autostradach, które są jednocześnie obwodnicami miast, a mówił minister Grabarczyk o tym często podczas kampanii.W Łodzi dziś się mówi, że wyborcy PO obeszli się z nim po "frajersku", bo gdyby wygrał wybory Łódź miałaby ministra. On sam mówi, że niekoniecznie, ale wtedy na pewno o ten stołek by walczył. Klucz nominacji jakim posłużył się Tusk pokazał jednak, że Grabarczyk był bez szans.W krajowej PO wciąż jednak zachowuje wpływy, bo chociaż jako minister infrastruktury przez sondaże oceniany był fatalnie, z namaszczenia Donalda Tuska miękko wylądował jako wicemarszałek Sejmu zachowując "zabawki", czyli własny gabinet i służbowe auto. To było chyba maksimum, co mógł Tusk Grabarczykowi zagwarantować i to zrobił."Utrzymał wpływy w łódzkim magistracie i urzędzie marszałkowskim" - można przeczytać w jednym z uzasadnień nadesłanych przez elektorów naszego plebiscytu. To fakt. Desant jego "spółdzielni" z coraz większą regularnością poczyna meldować się w Łodzi, ale nie zgłasza się po robotę do urzędu pracy. Zbigniew Papierski, były szef pocztowej spółki PostData został bez konkursu szefem MPK, Radosław Stępień, wiceminister od autostrad jest już wiceprezydentem Łodzi. W kuluarach Rady Miejskiej słychać, że klub PO przyjmuje większość jego sugestii niemal bezkrytycznie, a już na pewno bezszelestnie.md
Cezary Grabarczyk nadal ciągnie za sznurki w Łódzkiem, choć zeszły rok z pewnością nie pozostanie w jego pamięci jako ulubiony. To rok porażki. Tylko trzeci wynik do Sejmu w Łodzi, mimo, że był na liście PO nr 1.Na deski rzucił go Krzysztof Kwiatkowski, który z trzeciej pozycji pokonał go o trzy długości, leżącego kopnął jeszcze John Godson wynikiem lepszym o całe 7 tys. głosów. Tym samym Grabarczyk pomny wyniku, jak powiedział, "nie ubiegał się już" o powtórne osadzenie na fotelu ministra infrastruktury.Jako minister zdołał jednak dopiąć najistotniejsze inwestycje w regionie, ale dziś jest mimowolnym świadkiem odsuwania projektu Kolei Dużych Prędkości, w który resort pod jego dowództwem mocno inwestował, ale ucichł temat zwolnienia z opłat za przejazd po autostradach, które są jednocześnie obwodnicami miast, a mówił minister Grabarczyk o tym często podczas kampanii.W Łodzi dziś się mówi, że wyborcy PO obeszli się z nim po "frajersku", bo gdyby wygrał wybory Łódź miałaby ministra. On sam mówi, że niekoniecznie, ale wtedy na pewno o ten stołek by walczył. Klucz nominacji jakim posłużył się Tusk pokazał jednak, że Grabarczyk był bez szans.W krajowej PO wciąż jednak zachowuje wpływy, bo chociaż jako minister infrastruktury przez sondaże oceniany był fatalnie, z namaszczenia Donalda Tuska miękko wylądował jako wicemarszałek Sejmu zachowując "zabawki", czyli własny gabinet i służbowe auto. To było chyba maksimum, co mógł Tusk Grabarczykowi zagwarantować i to zrobił."Utrzymał wpływy w łódzkim magistracie i urzędzie marszałkowskim" - można przeczytać w jednym z uzasadnień nadesłanych przez elektorów naszego plebiscytu. To fakt. Desant jego "spółdzielni" z coraz większą regularnością poczyna meldować się w Łodzi, ale nie zgłasza się po robotę do urzędu pracy. Zbigniew Papierski, były szef pocztowej spółki PostData został bez konkursu szefem MPK, Radosław Stępień, wiceminister od autostrad jest już wiceprezydentem Łodzi. W kuluarach Rady Miejskiej słychać, że klub PO przyjmuje większość jego sugestii niemal bezkrytycznie, a już na pewno bezszelestnie.md Bartek Syta/polskapresse
Jest tak wpływowy, że bardziej już nie może. Cezary Grabarczyk po raz trzeci wygrał plebiscyt Dziennika Łódzkiego na najbardziej wpływową postać naszego regionu. Znów z dużą przewagą nad resztą stawki.

Jak przebiegał konkurs? Na początek przygotowaliśmy listę 50 kandydatów, którzy naszym zdaniem w tym roku powinni pretendować do miana najbardziej wpływowego. Następnie poprosiliśmy o typy najbardziej znaczące postaci świata polityki, samorządu, nauki, Kościoła, biznesu, sztuki, sportu. Elektorzy wskazywali po pięć nazwisk osób, które ich zdaniem w największym stopniu zasługują na miano wpływowych w regionie.

Istotna była kolejność, bo za pierwsze miejsce przyznawaliśmy później 5 punktów, za drugie - cztery, itd. Co ważne, elektorzy mogli wskazywać własne typy, spoza naszej listy i czasem tak czynili, ale wskazywane w ten sposób nazwiska nie narobiły zamieszania w rankingu. Najwięcej głosów (3) z tej grupy otrzymali Dariusz Klimczak, członek zarządu województwa oraz Włodzimierz Kula (wiceszef sejmiku województwa).

Rok temu Cezary Grabarczyk zwyciężył z wynikiem 241 punktów. Jego przewaga nad drugą Hanną Zdanowską wynosiła 141 pkt. W tym roku zwycięstwo jest mniej okazałe. Między zwycięzcą, a drugim w rankingu marszałkiem Stępniem różnica punktowa wynosi 76.

Na co warto zwrócić uwagę, w pierwszej dziesiątce dominują politycy. Okazuje się jednak, że ostatnie wybory i kilka roszad personalnych nie narobiły fundamentalnego zamieszania w czołówce zestawienia. Poza rektorem Stanisławem Bieleckim przeważają nazwiska od lat znajdujące się w dziesiątce, bądź o nią się ocierające.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki