9/11
MIEJSCE 3: "Czuwaj" (reż. Robert Gliński)...
fot. fot. materiały prasowe dystrybutora Monolith Films

MIEJSCE 3: "Czuwaj" (reż. Robert Gliński)
„Czuwaj” zostało zamordowane przez scenariusz, który jest nielogiczny, naciągany, a momentami głupi. Wyłączając wstęp filmu, później już ani przez minutę nie wierzę w to, co dzieje się na ekranie. Liczba absurdalnych sytuacji przekracza granicę dobrego smaku; gdzie się podziali wszyscy dorośli na obozie? Prywatne śledztwo ambitnego harcerzyka? Litości. I jeszcze poboczne wątki, o których w zasadzie chwilę później nikt nie pamięta, jak demoniczny kłusownik o twarzy Andrzeja Mastalerza.

Wraz z zakończeniem osiągamy apogeum żenady; finału głównej intrygi w zasadzie można domyślać się od połowy filmu. Już pomijam to, że nie jest to niczym umotywowane, a Gliński postanawia wszystko wyjaśnić za pomocą… monologu jednego z bohaterów. Bardziej łopatologicznie chyba się nie dało. Pomiędzy postaciami nie ma większych interakcji, żadnej chemii, nawet wątek – za przeproszeniem – miłosny wygląda na dodany na siłę, bo przecież jakaś scena seksu w filmie być musi. Równie źle jest z dialogami; to papierowe kwestie, dalekie od aktualności i realizmu, brzmiące tak, jakby Robert Gliński spisał na papierze słowa, które gdzieś tam na ulicy usłyszał 10 czy 15 lat temu.

Jedyne, czym broni się „Czuwaj”, to zdjęcia. Kadry Łukasza Gutta sprawiają, że ekranowa rzeczywistość została spowita niepokojem oraz mrokiem. Jest w tym klimat, a na ciemne, wzbudzające ciekawość, kadry dobrze się patrzy. Szkoda jednak, że lista zalet kończy się jedynie na stronie technicznej.

„Czuwaj” to chyba najgorszy film w dorobku Roberta Glińskiego. Zastanawiam się w jaki sposób ten do tej pory dość celny obserwator, stracił precyzję oraz samokontrolę. Mieliśmy otrzymać trzymający w napięciu thriller, a zamiast tego oglądamy parodię gatunku. „Czuwaj” jest niezamierzenie groteskowe, trudno poważnie traktować tak błahą oraz powierzchowną wizję reżysera. Kpina z kina, kpina z widzów.

10/11
MIEJSCE 2: "Syn królowej śniegu" (reż. Robert Wichrowski)...
fot. fot. materiały prasowe dystrybutora KONDRAT-MEDIA

MIEJSCE 2: "Syn królowej śniegu" (reż. Robert Wichrowski)
To film, który wygląda jak mroczny powrót najgorszego polskiego kina z lat 90. XX wieku. Nic tutaj się nie zgadza. Chociaż fabuła inspirowana jest prawdziwą historią, to całość jest zrealizowana w taki sposób, że ekranowa opowieść w żaden sposób nie trzyma w napięciu i nie jest wiarygodna. Przerysowany i zbliżający się do granic parodii film. Miał trzymać za gardło, a niezamierzenie śmieszy.

11/11
MIEJSCE 1: "Odnajdę cię" (reż. Beata Dzianowicz)...
fot. fot. materiały prasowe dystrybutora Kino Świat

MIEJSCE 1: "Odnajdę cię" (reż. Beata Dzianowicz)
Zdecydowanie najgorszy film, jaki widziałem na tegorocznym festiwalu Młodzi i Film i jednocześnie najgorszy polski film, jaki widziałem w tym roku. Debiutująca w fabule dokumentalistka Beata Dzianowicz chciała zaserwować widzom kryminał i thriller z prawdziwego zdarzenia, a zamiast tego nakręciła film, w którym historia nie ma większego sensu, a ekranowe wydarzenia są niezamierzenie przerysowane, momentami wręcz głupie.

Nic tutaj się ze sobą nie łączy. Widać, że Dzianowicz kompletnie nie zna rzeczywistości o której chce opowiadać i ani przez moment nie jest wiarygodna. Sprawności reżyserskiej brak, a każdy z aktorów gra jakby w innym filmie. Ewa Kaim w roli głównej przeraża sztucznością, Dariusz Chojnacki robi co może, aby uratować projekt, zresztą podobnie jak Michał Żurawski, a Piotr Stramowski chyba miał przerwę między kolejnymi planami Patryka Vegi, więc wpadł tutaj i spalił kilka papierosów przed kamerą.

Film koślawy oraz nieudolny, który w finale - zamiast trzymać w napięciu - sprawia, że człowiek zaczyna się mimowolnie śmiać.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Czwarta odsłona MTB Kamieńsk w ostatnią sobotę lipca! Zapisy już trwają

Czwarta odsłona MTB Kamieńsk w ostatnią sobotę lipca! Zapisy już trwają

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Polecamy

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Kibice Lecha na stadionie Widzewa w Łodzi. Komunikat Ekstraklasy SA. Zdjęcia

Kibice Lecha na stadionie Widzewa w Łodzi. Komunikat Ekstraklasy SA. Zdjęcia

Terytorialsi w Szkole Podstawowej nr 26. Uczniowie poznawali podstawy obronności

Terytorialsi w Szkole Podstawowej nr 26. Uczniowie poznawali podstawy obronności