5/11
Pierwsza część serii na konsole nowszej generacji, czyli...
fot. Ubisoft

7. Assassin's Creed: Unity (2014)

Pierwsza część serii na konsole nowszej generacji, czyli PlayStation 4 i Xbox One. Trafiamy w niej do Paryża XVIII wieku, w czasach rewolucji francuskiej.

Niestety, Ubisoft skompromitował się na premierę i przekreślił ten tytuł w oczach wielu graczu. Na początku Unity było wręcz niegrywalne, przez wszechobecne błędy.

Obecnie jest zupełnie inaczej - włożono masę pracy w dopracowanie produkcji i tę część można śmiało polecić wszystkim fanom serii. Wprowadzono w niej m.in. nowy system parkouru, przebudowano system misji i zaimplementowano tryb wieloosobowy.

6/11
Tytuł, który podzielił fanów serii. Assassin's Creed skręcił...
fot. Ubisoft

6. Assassin's Creed 4: Black Flag (2013)

Tytuł, który podzielił fanów serii. Assassin's Creed skręcił w stronę... gry o piratach. W Black Flag wcielamy się kapitana statku Kawka - Edwarda Kenwaya, czyli dziadka Connora z „trójki”, a akcja przenosi nas na Karaiby.

Do naszej dyspozycji oddany został ogromny świat z toną powtarzalnych aktywności pobocznych, takich jak zdobywanie fortów, bitwy morskie, budowanie floty czy polowanie na wieloryby. A w całość wpleciono historię o asasynach, której jednak równie dobrze mogłoby w tej produkcji nie być...

7/11
Po starożytnym Egipcie kolej na Grecję. W Odyssey wcielamy...
fot. Ubisoft

5. Assassin's Creed: Odyssey (2018)

Po starożytnym Egipcie kolej na Grecję. W Odyssey wcielamy się w jedno z wnucząt Leonidasa, króla Sparty - Aleksiosa lub Kasandrę.

Na naszego protagonistę czeka masa przygód na zdecydowanie zbyt dużej mapie (tak, to minus). Gra wyraźnie skręciła w stronę RPG. Po raz pierwszy mamy możliwość wybierania odpowiedzi na kwestie dialogowych udzielane przez bohatera, a decyzje przez nas podejmowane będą miały konsekwencje w przyszłości.

Duży nacisk położono na żeglugę statkiem i bitwy morskie, podobnie jak w Black Flag. Odyssey wręcz przytłacza natłokiem zadań, aktywności i obszarem do zwiedzania. Spartaczono system rozwoju bohatera, w którym wraz z naszą mocną rośnie siła przeciwników. Duży plus na pewno za Grecję, oddanie jej klimatu i opowiadaną historię.

8/11
Po Syndicate Ubisoft zrobił sobie dwuletnią przerwę i...
fot. Ubisoft

4. Assassin's Creed: Origins (2017)

Po Syndicate Ubisoft zrobił sobie dwuletnią przerwę i powrócił z restartem serii. Co wszystkim wyszło na dobre.

W Origins akcja przenosiła nas do starożytnego Egiptu, gdzie wcielaliśmy się w skórę Bayeka i poznawaliśmy genezę bractwa asasynów. Tego charakterystycznego bohatera w końcu dało się polubić.

Zaimplementowano w końcu nowy system walki, przypominający nieco ten z Dark Souls i zastosowano wiele elementów z innych gier RPG - zadania poboczne przyjmowane od postaci NPC, czy drzewko z umiejętnościami.

W Origins poznamy piękną Kleopatrę, czy zdobędziemy szczyt piramidy i choćby dlatego, warto zagłębić się w ten tytuł.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD

Monika Mazur-Chrapusta prywatnie. Lubi adrenalinę. ZDJĘCIA, WYWIAD

Zobacz również

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Horoskop tygodniowy do niedzieli 26 maja 2024

Horoskop tygodniowy do niedzieli 26 maja 2024