Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw był Widzew, później ŁKS, a teraz oba kluby są razem co do minuty

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Krzysztof Szymczak
ŁKS i Widzew o tej samej porze. Polsat płaci i wymaga. Podejmuje jednak decyzje, które nie wszystkim muszą się podobać.

Kilkanaście dni temu Polsat podał, że mecz Puszczy Niepołomice z Widzewem będzie transmitowany, więc ustalił termin rozegrania spotkania na niedzielę godzina 12.40.

Napisaliśmy wtedy na naszej stronie: „Cicho o meczu ŁKS - Resovia. Musi dziwić, że w tej kolejce jest ciekawy mecz ŁKS - Resovia, ale jednak Polsat nie będzie prowadził z niego transmisji. ŁKS jest liderem I ligi, gra piłkę ładną dla kibiców, ale jak widać nie jest ulubieńcem stacji”.

Nieco później pojawiła się kolejna wiadomość ze stacji telewizyjnej, że mecz ŁKS - Resovia będzie transmitowany, więc Polsat ustalił termin rozegrania spotkania lidera na niedzielę o godz. 12.40.

I tak oto obie łódzkie drużyny zagrają o jednej porze w terminie południowym, który bardziej przypomina rozkład pociągów do Rzeszowa, albo porę audycji radiowej Jedynki: „Z kraju i ze świata, wydanie południowe”.

Który mecz będzie jednak transmitowany? Polsat wybrał mecz lidera ŁKS - Resovia. Mecz Puszczy z Widzewem jest teraz alternatywą dla meczu ŁKS - Resovia, jak podaje strona 1.ligi. Co to znaczy? Nie wiemy. Domyślamy się, że jest w rezerwie.

Zdaję sobie sprawę, że dzisiaj nie ma już wielu kibiców jak dawniej, którzy lubią obejrzeć i mecz ŁKS, i Widzewa na żywo, ale jednego takiego znam. Osobiście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki