Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw praca, potem umowa?

Alicja Zboińska
Gdy inspektorzy wykryją pracę bez umowy, karę ponoszą i pracodawcy, i pracownicy.
Gdy inspektorzy wykryją pracę bez umowy, karę ponoszą i pracodawcy, i pracownicy. Tomasz Holod
Gdy 53-letni pan Jan z Łodzi otrzymał pracę w łódzkiej firmie budowlanej, sądził, że los się wreszcie do niego uśmiechnął. Mężczyzna, mechanik z wykształcenia, od półtora roku nie mógł znaleźć pracy. Łodzianin zrobił badania lekarskie i czekał na obiecaną umowę o pracę. Twierdzi, że nigdy jej nie dostał, a co gorsze nie otrzymał też całego wynagrodzenia za pracę na budowie. Osób w takiej sytuacji jest więcej. Z danych Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi wynika, że najczęściej dochodzi do takiej sytuacji na budowach, w firmach ochroniarskich i sprzątających.

- O pracy na budowie dowiedziałem się od kolegi - mówi pan Jan. - Miałem zarabiać 12 zł netto za godzinę na podstawie umowy o pracę. Zrobiłem badania lekarskie na swój koszt, szef miał mi oddać pieniądze. Tak się jednak nie stało, a szybko okazało się, że jest duży problem z otrzymaniem wypłaty.

Pan Jan w ubiegłym roku trafił na budowę we Wrocławiu. Wyliczył, że przepracował 450 godzin. Uważa, że ponieważ pracował poza miejscem zamieszkania, przysługuje mu też dieta w wysokości 30 zł dziennie. W sumie na jego konto powinno wpłynąć 5.400 zł. Do tej pory odebrał 2350 zł, czeka na ponad 3 tys. zł.

- Byliśmy w inspekcji pracy i chcemy pozwać właściciela firmy do sądu - mówi pani Ania, żona murarza. - Zdajemy sobie sprawę, że mężowi grozi mandat za to, że pracował bez umowy, ale pracodawca też otrzyma grzywnę. Zapłacimy mandat, najmniejszy to 500 zł, bo po otrzymaniu zaległej kwoty i zapłaceniu mandatu zostaną nam jakieś pieniądze. A tak jesteśmy bez niczego.

Właściciel firmy twierdzi, że z umowy nie wywiązał się... łodzianin.

- Ten pan miał założyć własną działalność gospodarczą i mieliśmy się rozliczać na podstawie faktur - twierdzi właściciel firmy. - Firma pracownika nigdy nie powstała, dlatego pieniądze nie zostały wypłacone.

Łodzianin stanowczo zaprzecza temu, że miał założyć firmę.

W ubiegłym roku inspektorzy pracy z regionu wybrali się do 1.766 pracodawców i przyjrzeli się umowom 32.156 osób. W przypadku 385 osób doprowadzili do zawarcia umów albo podpisania umów o pracę zamiast o dzieło. Wskutek interwencji inspektorów kolejne 764 osoby mają opłacone zaległe składki na Fundusz Pracy, a 119 pracowników nie musi się już martwić o zaległe składki na ubezpieczenie społeczne.

Z analizy OIP wynika, że w ubiegłym roku w porównaniu z 2011 o jedną trzecią wzrosła liczba osób zatrudnianych bez umowy o pracę, inspektorzy stwierdzili też wzrost o 87 proc. liczby niezgodności rodzaju umowy z charakterem wykonywanej pracy.

Szef, który nie podpisze z pracownikiem umowy o pracę, musi się liczyć z tym, że zapłaci grzywnę od 1 do 30 tys. zł.

***

Odradzam pracę bez umowy na piśmie
Z Kamilem Kałużnym, starszym inspektorem pracy, rozmawia Alicja Zboińska

Praca na czarno to zjawisko, które występuje od lat. W jakich branżach najczęściej się z nim spotykamy?

Dominuje branża budowlana, ale takie przypadki wykrywamy także w firmach ochroniarskich i sprzątających. Główna dziś tendencja to zawieranie umów o dzieło, które de facto spełniają wymagania umów o pracę lub przynajmniej zleceń. Trudno nazwać umową o dzieło pracę, która wykonywana jest w stałych godzinach, pod nadzorem kierownictwa. W takim przypadku mówimy o pracy na etat, ale trzeba to udowodnić, np. przed sądem pracy.

Niektórzy pracownicy w ogóle nie mogą się doprosić umów, nawet tych o dzieło...

Odradzam wykonywanie pracy bez umowy na piśmie. Można podejrzewać, że skoro pracodawca - zleceniodawca nie daje umowy w formie pisemnej, to może chcieć oszukać pracownika - zleceniobiorcę. W przypadku umów o dzieło nasila się zawieranie ich w formie ustnej, a nie pisemnej. W ubiegłym roku w porównaniu z 2011 rokiem zaobserwowaliśmy wzrost tego zjawiska o 34 procent. Przyczyną jest brak konieczności zgłaszania ich do ubezpieczenia społecznego, jak i opłacania od nich składek na ubezpieczenie. W przypadku umów cywilnoprawnych nie jest wymagana ich forma pisemna, ale jest ona korzystniejsza dla pracującego.

Co robić w sytuacji, gdy na umowie mamy wpisane inne obowiązki, a inne faktycznie wykonujemy?

Nie są to rzadkie sytuacje, spotyka się np. zapis, że pracownik X miał wykonywać "usługi załadowczo-rozładowcze", a faktycznie był magazynierem. Przed sądem pracy dana osoba będzie musiała udowodnić, że faktycznie była magazynierem od poniedziałku do piątku w godzinach 8 - 16 i wykonywała polecenia kierownika.

Szefowie często wykorzystują niewiedzę i trudną sytuację materialną kandydatów na pracowników. Co zrobić, gdy podsuwa nam się papier, którego nie rozumiemy?

Proponuję kontakt z inspektorem pracy lub prawnikiem przed podpisaniem umowy. W Okręgowym Inspektoracie Pracy w Łodzi udzielamy porad prawnych codziennie od godz. 8.30 do 16 w pokoju numer 2 przy al. Kościuszki 123. W godz. 13 - 15 od poniedziałku do piątku można się skonsultować telefonicznie pod numerem (42) 636-87-56. Porady są bezpłatne.

***

O pracy na czarno szefowie, pracownicy i inspektorzy

Przyczyny tego zjawiska w ocenie pracodawców, pracowników i inspektorów pracy są różne.
Pracodawcy tłumaczą, że nie mają pieniędzy na opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne pracowników. Są też przekonani, że nie grozi im za to wysoka kara. Mówią, że to bezrobotni często nie chcą podpisywać umów lub chcą mieć wpisane niższe wynagrodzenie niż faktycznie otrzymują, gdy grozi im np. egzekucja komornicza.
Pracownicy skarżą się, że nie dostają umów od razu po rozpoczęciu pracy, a szefowie deklarują, że chcą najpierw sprawdzić ich kwalifikacje. Zatrudnieni twierdzą, że otrzymują zapewnienia, iż zostaną zgłoszeni do ubezpieczenia społecznego.
Inspektorzy pracy są przekonani, że pracodawcy, zawierając umowy o dzieło zamiast o pracę lub w ogóle nie podpisując umów, chcą w ten sposób obniżyć koszty zatrudnienia.
Złamanie prawa ma miejsce najczęściej w tych przypadkach, które nie wiążą się z karą finansową, np. nieterminowe zgłaszanie pracowników do ubezpieczenia społecznego.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki