Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na kantor przy ul. Przybyszewskiego. Zatrzymano sprawców. Bandzior strzelał do pracownicy i uciekał...rowerem!

Lila Sayed
Lila Sayed
Zatrzymanie sprawców napadu na kantor w Łodzi.
Zatrzymanie sprawców napadu na kantor w Łodzi. policja
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Górna sąd aresztował na 3 miesiące dwóch mężczyzn w wieku 43 i 54 lat, podejrzanych o napad na kantor na ul. Przybyszewskiego. Okazało się, że podczas napadu w kantorze padły strzały z broni palnej, której funkcjonariuszom jeszcze nie udało się zabezpieczyć.

Bandzior strzelał do pracownicy!

Do napadu doszło 8 grudnia (pisaliśmy w ubiegłym tygodniu). Jak ustalili śledczy, tego dnia około godziny 13 do kantoru przy ul. Przybyszewskiego wszedł zamaskowany mężczyzna. Podłożył drewnianą listewkę pod drzwi wejściowe, aby umożliwić sobie ucieczkę. Miał plecak, z którego wyciągnął pistolet. Następnie, grożąc pracownicy pozbawieniem życia zażądał wydania wszystkich pieniędzy. Kobieta nie wykonała polecenia i pochyliła się, by włączyć alarm napadowy. Wtedy padł strzał w kierunku okna sprzedażowego! Na szczęście pocisk nie przebił kuloodpornej szyby oddzielającej pracownika od klientów. Chwilę później zbir nacisnął spust ponownie - tym razem strzelił w kierunku zamka drzwi zaplecza.

Uciekał...rowerem!
- Strzały i dźwięk alarmu napadowego prawdopodobnie spłoszyły go. Napastnik wybiegł z kantoru, wsiadł na rower, którym przyjechał na "akcję" i odjechał. Porzucony następnie rower udało się odnaleźć - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

9 grudnia antyterroryści zatrzymali 54-latka (gdy wysiadał z samochodu na ulicy), a w kolejnych dniach jego kompana. Do zatrzymań doszło na terenie Łodzi.

Śledczy ustalili, że to młodszy z mężczyzn wszedł do kantoru i użył broni.

Sceny rodem z filmów akcji rozegrały się w biały dzień w kantorze przy ul. Przybyszewskiego (u zbiegu z u. Kilińskiego), z którego niezatrzymany dotąd sprawca próbował wynieść gotówkę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że bandzior odgrażał się bronią palną (lub atrapą broni). Na szczęście nikt nie został ranny. Czytaj więcej na następnej stronie

Napad na kantor przy ul. Przybyszewskiego. Bandyta miał przy...

Gdzie jest broń, z której padły strzały?

Podczas oględzin miejsca przestępstwa ujawniono liczne ślady i dowody, w tym wskazujące na użycie broni palnej. Natomiast podczas przeszukań realizowanych w trakcie zatrzymania zabezpieczono m.in. atrapę pistoletu (nie zabezpieczono użytej podczas napadu broni), gaz pieprzowy, odznaki i opaski policyjne, kominiarki.

Aresztowani usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju z użyciem broni palnej. Grozi im do lat 15 więzienia. Obydwaj podejrzani byli wcześniej karani. Młodszy z nich usłyszał zarzuty działania w warunkach recydywy.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Napad na kantor przy ul. Przybyszewskiego. Zatrzymano sprawców. Bandzior strzelał do pracownicy i uciekał...rowerem! - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki