Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na konwojenta w Pabianicach. Andrzej P. chce poddać się karze

Wiesław Pierzchała
Cezary p, GNU1.2
Proces Andrzeja P., który w Pabianicach napadł na konwojenta z hurtowni i zrabował mu 32 tys. zł, zaczął się w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Oskarżony chce poddać się karze, która miałaby wynosić rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i naprawienie szkody. Zanim sąd podejmie decyzję, zamierza przesłuchać poszkodowanego. Dlatego rozprawę odroczono do 7 października.

Napad na konwój bankowy w Łodzi. Strzelanina na Dąbrowie [ZDJĘCIA+FILM]

Do napadu na konwojenta doszło 10 marca 2000 roku. Zwłoka w osądzeniu 42-latka wzięła się stąd, że wyjechał do Anglii, pracował jako budowlaniec i przez wiele lat był nieosiągalny dla śledczych.

Oprócz Andrzeja P. w napadzie wzięli udział Jakub K. i Adam K., których sprawy wyłączono do osobnego rozpoznania. Po wpadce Jakub K. przyznał się do winy i opowiedział o rozboju. Otóż od swego kolegi Macieja K., który pracował w hurtowni, dowiedział się o przewożonych pieniądzach z utargu. Przewożącym był Tomasz K., który z początku zgodził się na udział w "skoku", ale potem zrezygnował.

Jednak przestępcy nie zrezygnowali i zaatakowali. Według śledczych, podczas napadu Adam K. przyłożył pistolet do głowy Tomasza K., a gdy ten zaczął się bronić, uderzył go w głowę. Bandyci zrabowali 32 tys. zł na szkodę właściciela hurtowni, które były w kopercie.

Źródło x-news: Trzy osoby zatrzymane po napadzie na bank w Łomiankach. Skradziono 200 tysięcy złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki