Dwaj policjanci jadący do służby prywatnym samochodem zatrzymali pijanego i agresywnego 31-latka, który obrzucił kostką brukową uciekających matkę z synem.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Do napadu doszło 26 września u zbiegu ul. Kilińskiego i ul. Włókienniczej w Łodzi. 72-letnia łodzianka szła chodnikiem ze swoim 53-letnim synem. Nagle pojawił się 31-latek, który uderzył kobietę łokciem w twarz. Gdy matka z synem zwrócili mu uwagę, agresor zaczął ich szarpać i obrzucać wyzwiskami.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W tej sytuacji oboje rzucili się do ucieczki, zaś 31-latek zaczął za nimi rzucać kostką brukową. Przejeżdżający tamtędy policjanci wybiegli z auta i obezwładnili napastnika, który był agresywny, pobudzony i nie reagował na polecenia. Miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie.