Do napadu i próby kradzieży doszło w Łodzi na Bałutach. Według policji, 38-latek przyjechał fordem i zakradł się do kombajnu ogrodniczego, który stał w pobliżu sadu. Gdy zabrał się do kradzieży akumulatora został spostrzeżony przez 46-letniego właściciela.
Wkrótce doszło między nimi do szamotaniny, podczas której niedoszły złodziej zadał gospodarzowi dwa ciosy nożem. Mimo to ranny mężczyzna nie dał za wygraną. Chwycił za drąg i ruszył w pościg za nożownikiem. Niestety, miał pecha. Gdy dobiegał do forda potknął się i upadł na bagażnik, zaś kijem wybił tylną szybę. Wprawdzie sprawca uciekł autem, ale po kilku godzinach został zatrzymany. Był już notowany za podobne przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?