Na ławie oskarżonych zasiadali: 35-letni Bartłomiej M., 37-letni Łukasz Z. i 30-letnia Katarzyna O. Prokuratura zarzuciła im, że na tle rasowym pobili i znieważyli wulgarnymi wyzwiskami dwóch obywateli Arabii Saudyjskiej. Śledczy nie mieli żadnych wątpliwości, że oskarżeni są winni.
Sprawcy bez żadnego powodu zaatakowali i wyzwali od brudasów obu pokrzywdzonych. Uczynili to tylko dlatego, że mieli oni inny kolor skóry. Wprawdzie byli po spożyciu alkoholu, ale to ich wcale nie usprawiedliwia – oznajmiła w ramach głosów stron prokurator Monika Fidos.
I zażądała: dla Łukasza Z. roku więzienia i nawiązki po 1 tys. zł dla każdego z pokrzywdzonych, dla Bartłomieja D. siedmiu miesięcy więzienia i po 1 tys. zł nawiązki oraz dla Katarzyny O. dziesięciu miesięcy więzienia (w zawieszeniu na dwa lata) i nawiązki po 500 zł.
- Bartłomiej M. przyznał się do winy i wyraził skruchę. Ponadto chciał przeprosić Arabów, ale nie mógł tego uczynić, gdyż wkrótce po incydencie wyjechali z Polski. Dlatego wnoszę dla niego o najniższą karę – oświadczyła adwokat Anna Śmiałkowska.
Także Katarzyna O. wyraziła żal i przeprosiła obcokrajowców. Jeśli zaś chodzi o Łukasza Z., to w sądzie nie było ani jego, ani jego obrońcy.
Czytaj też: Proces oskarżonych o napad na obywatela Gwinei na tle rasowym
Do napadu doszło wieczorem 19 lipca 2017 roku w pasażu Rubinsteina w centrum Łodzi. Według prokuratury, dwaj Arabowie po kolacji w restauracji przy ul. Piotrkowskiej udali się w stronę al. Kościuszki. W pasażu natknęli się na pijanych oskarżonych. Jeden z nich wyraził niezadowolenie na widok obcokrajowców i zaczął im sugerować, aby wracali do domu na Bliskim Wschodzie. Arabowie nie dali się sprowokować.
Wówczas Łukasz Z. podbiegł i uderzył pięścią w plecy jednego z cudzoziemców. Między nimi doszło do szarpaniny i wymiany ciosów. Drugi z Arabów chciał rozdzielić walczących, ale nie dał rady, bowiem został zaatakowany przez Bartłomieja M. Obcokrajowcy zostali pobici pięściami i skopani po całym ciele.
Katarzyna O. wprawdzie nie brała udziału w bijatyce, ale miała ubliżać Arabom krzycząc pod ich adresem: „Brudasy ciapate!”. Jeden z napadniętych wyjął telefon i nagrał napastników. Wkrótce zjawili się policjanci, którzy zatrzymali oskarżonych. Podczas przesłuchania przyznali się do winy.
Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony w czwartek.
Zobacz też: Zamordował, a ciało schował w wersalce. Stanął przed sądem, prokuratura zażąda dożywocia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?