18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadł na bank z bronią w ręku. Uciekł z pieniędzmi

Joanna Barczykowska
Napad z bronią na placówkę bankową na Kozinach
Napad z bronią na placówkę bankową na Kozinach Jarosław Kosmatka
Zamaskowany mężczyzna napadł w środę na agencję bankową przy ul. Długosza 27 w Łodzi. Zastraszył kasjerki bronią, zabrał gotówkę i uciekł. Jest poszukiwany przez policję.

Czekał aż z banku wyjdą ostatni klienci. Kilka minut przed godz. 17, tuż przed zamknięciem placówki, wszedł do środka z zamaskowaną twarzą i w kapturze. Na sobie miał granatową bejsbolową kurtkę z białymi napisami nazw amerykańskich drużyn. W ręku trzymał imitację broni, którą przestraszył dwie kasjerki.

Mężczyzna, który w środę napadł na Agencję PKO przy ul. Długosza 27 zażądał gotówki. Kobiety posłusznie wydały mężczyźnie pieniądze. Ile? Tego jeszcze nie ustalono. To był pierwszy napad na tą placówkę banku. Nikt nie ucierpiał. Mężczyzna dostał pieniądze i szybko wyszedł. Uciekł w nieznanym kierunku. Policja szuka sprawcy. Nikt nie zna jednak jego tożsamości. Nie wiadomo ile miał lat, ani skąd pochodził. Policja liczy na pomoc świadków.

- Wyjaśniamy okoliczności rozboju, do jakiego doszło w środę w agencji banku przy ul. Długosza. Wiemy, że mężczyzna miał około 170 cm wzrostu i ubrany był w charakterystyczną granatową kurtkę z białymi wstawkami i napisem "SOCKS" na plecach - mówi Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Funkcjonariusze proszą wszystkie osoby, które widziały sprawcę o kontakt z IV Komisariatem Policji przy ul. Kopernika w Łodzi lub telefon pod numer (42) 665-23-00.

Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki