Nieletni w grudniu 2011 roku zabrali klika włazów do studzienek kanalizacyjnych. Działali głównie w rejonie ulic Mielczarskiego i Ogrodowej. Policjanci podejrzewali, że sprawcy mogą mieszkać gdzieś w okolicy tych ulic.
Pierwszy złodziej został zatrzymany 3 stycznia w mieszkaniu przy ulicy Mielczarskiego. Jak informuje Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi materiał dowodowy w tej sprawie wskazywał, że zatrzymany nie działał sam.
- Kontynuacją sprawy były kolejne zatrzymania tym razem przeprowadzone 9 stycznia. W rękach specjalistów od przestępczości nieletnich znaleźli się dwaj mieszkańcy Polesia w wieku 15 i 16 lat - mówi Kolasa.
Nastolatkom udowodniono już pięć czynów karalnych, jednak przypuszczenia policjantów wskazują, że mogło być ich więcej. Zatrzymani zabezpieczali jednak otwory po kradzieży włazów.
- Nieletni w większości przypadków zabezpieczali powstałe otwory przy użyciu desek, płyt betonowych czy kontenerów na śmieci. Jak tłumaczyli nie chcieli aby komuś stała się krzywda - wyjaśnia Kolasa.
Policjanci odzyskali już trzy włazy, które bezpośrednio po kradzieży trafiały do skupów złomu. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd rodzinny.
CZYTAJ TEŻ:
* Łódzkie włazy kanalizacyjne na Jasnej Górze [ZDJĘCIA]
* Włazy będą mieć swoje muzeum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?