Tym razem Katarzyna Dowbor i ekipa "Naszego nowego domu" przyjechała do Karczewa. Pani Urszula w wyniku konfliktu rodzinnego razem z niepełnosprawną 29-letnią córką Ewą z dnia na dzień straciły dach nad głową.
NASZ NOWY DOM: Poznaj historię pani Urszuli
Zdesperowana kobieta zamieszkała z córką w pustostanie po rodzicach. Budynek trudno nazwać domem. Zimne i wilgotne pokoje nie miały żadnego ogrzewania. Pomieszczenie, które miało być łazienką, wyposażone było w prowizoryczny brodzik, do którego Ewa nie była w stanie wejść, i nieczynny sedes. Nie działała kanalizacja, woda jest tylko zimna. Drobna pani Ula z chorym kręgosłupem dźwigała gotowaną w garnkach wodę, by myć córkę w misce. Kobietę paraliżował strach na myśl o zbliżającej się zimie. W tym budynku nie byliby w stanie jej przetrwać. Ekipa programu nie tylko zajęła się domem, ale też postarała się spełnić marzenia Ewy. Architekt Martyna Kupczyk sprawiła, że wnętrza będą miały bajkowy charakter, a dzięki instalacji fotowoltaicznej dom będzie ciepły i tani w utrzymaniu.
Nasz nowy dom: Zobacz jak zmienił się dom pani Urszuli!
Debata Harris-Trump. Kto wygrał przedwyborcze starcie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?