Zbigniew Boniek książki jeszcze nie czytał, ale w Prawdzie Futbolu wypowiedział się na temat autora książki. Wcześniej żartował, czy załapał się do zaprezentowanej w książce setki wyjątkowych graczy.
- Bogusław Kukuć to chodząca encyklopedia widzewska, facet, który Widzew, kocha normalne, fajne dziennikarstwo - mówił Zbigniew Boniek. - Potrafi znakomicie pisać felietony. Zna niesamowicie fakty, ma niesamowitą pamięć. Cieszę się i jest mi przyjemnie, że kiedyś poznałem go jak byłem w Widzewie, był panem dziennikarzem. Potem żeśmy się zakolegowali. Do dzisiaj od czasu do czasu się słyszymy. Z Bogusiem Kukuciem porozmawiać to jakby rozmawiać z encyklopedią piłkarską.
- Wielka przyjemność, nie mogłem się oderwać od tej książki - dodał Roman Kołtoń. - Konwencja jest taka, że najpierw encyklopedycznie przedstawiony jest dany piłkarz, a później są takie uwagi osobiste o każdym widzewiaku. Z werwą, biglem, anegdotą opisuje widzewiaków. Niektórych głaszcze, innych chłoszcze. To co z Dziekanowskim wypisuje.
- Liczę na to, że taka książka do mnie dojedzie, a jak nie dojedzie, to trzeba będzie kupić - dodał z przymrużeniem oka Zbigniew Boniek.
Znając skrupulatność Bogusława Kukucia książka dla Zbigniew Bońka jest już w drodze ze stosowną dedykacją.
Oto cały odcinek podcastu Prawda Futbolu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?