Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nazwa krzywego wiaduktu pod Pabianicami to plagiat

Krystian Dobrzański
DziennikŁódzki/archiwum
Błędnik - to nazwa wiaduktu w Szynkielewie koło Pabianic, która została w ubiegłym tygodniu wyłoniona w konkursie ogłoszonym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Teraz okazuje się, że w centrum Gdańska jest już wiadukt o takiej nazwie, a autor zwycięskiej nazwy to rodowity gdańszczanin i przewodnik po tym mieście...

- Nie chciałbym nikogo urazić, jednak jest to swojego rodzaju plagiat - mówi Antoni Pawlak, rzecznik gdańskiego magistratu. Ale nazwa nie jest zastrzeżona, więc nie doszło tu do przestępstwa.

Zwycięzca konkursu Tadeusz Pietrzycki stwierdził, że nazwa nasunęła mu się gdy tylko spojrzał na wiadukt. - Obejrzałem jego zdjęcia w Internecie. Błędnik to było pierwsze skojarzenie. W organizmie człowieka odpowiada za równowagę, oby wiadukt odpowiadał za równowagę w ruchu drogowym - tłumaczył.

Co na to GDDKiA? - Nic o tym nie wiedziałem. Odległości między miastami jest duża, dlatego nie ma problemu. Wybieraliśmy nazwę w pięć osób. Nie mam prawa podejrzewać autora o plagiat. Nagroda była skromna, dlatego wydaje mi się, że nie ma o co kruszyć kopii. Gdybym wiedział wcześniej możliwe, że odrzuciłbym te nazwę - mówi Maciej Zalewski rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki