- Nie chciałbym nikogo urazić, jednak jest to swojego rodzaju plagiat - mówi Antoni Pawlak, rzecznik gdańskiego magistratu. Ale nazwa nie jest zastrzeżona, więc nie doszło tu do przestępstwa.
Zwycięzca konkursu Tadeusz Pietrzycki stwierdził, że nazwa nasunęła mu się gdy tylko spojrzał na wiadukt. - Obejrzałem jego zdjęcia w Internecie. Błędnik to było pierwsze skojarzenie. W organizmie człowieka odpowiada za równowagę, oby wiadukt odpowiadał za równowagę w ruchu drogowym - tłumaczył.
Co na to GDDKiA? - Nic o tym nie wiedziałem. Odległości między miastami jest duża, dlatego nie ma problemu. Wybieraliśmy nazwę w pięć osób. Nie mam prawa podejrzewać autora o plagiat. Nagroda była skromna, dlatego wydaje mi się, że nie ma o co kruszyć kopii. Gdybym wiedział wcześniej możliwe, że odrzuciłbym te nazwę - mówi Maciej Zalewski rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?