Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ sfinansuje profilaktyczną mastektomię i usunięcie zdrowych jajników. Wszystko, by ochronić kobiety przed rakiem...

Redakcja
Łukasz Gdak
To duża i ważna zmiana dla tysięcy kobiet w Polsce. NFZ sfinansuje profilaktyczne usunięcie zdrowych jajników i piersi, by ochronić kobietę w grupie ryzyka od zachorowania na raka. Do tej pory pacjentki musiały płacić za ten zabieg, jeśli chciały zawalczyć o życie. Kilka lat temu zrobiła to Angelina Jolie.

Świat Ani Karolewskiej, pielęgniarki z Łodzi, kobiety pełnej pozytywnej energii, runął niczym domek z kart. Najpierw rak piersi, mastektomia, a później wiadomość, że ma gen BRCA1. Ten sam, którego nosicielką jest też aktorka Angelina Jolie. Ania, podobnie jak Angelina kilka lat wcześniej, zdecydowała się na profilaktyczne usunięcie drugiej piersi i jajników.

– To była dla mnie oczywista decyzja. Nie wyobrażałam sobie, że mogłabym żyć z tykającą bombą, nie cieszyć się z życia i obecności wśród bliskich – mówi Ania Karolewska.

Minęło pięć lat, a ona dziś jest spełnioną kobietą, szczęśliwą mamą, żoną i stara się przełamywać tabu wokół owariektomii (usunięcie jajników), mastektomii i rekonstrukcji piersi. Cały czas się bada i namawia do tego inne kobiety.

Skazane na raka

Szacuje się, że w Polsce każdego roku nowotwory jajnika rozpoznaje się u prawie 4 tysięcy kobiet. Szansę na przeżycie pięciu lat od rozpoznania ma zaledwie co trzecia. Rak jajnika jest szóstym pod względem częstości występowania nowotworem złośliwym u kobiet, a jednocześnie powodującym największą liczbę zgonów spośród wszystkich nowotworów ginekologicznych. Rak piersi to z kolei najczęstszy nowotwór złośliwy.

Większość tych dziedzicznych raków powstaje w wyniku właśnie mutacji w genach BRCA1 i 2. Zdrowe kobiety i nosicielki tego genu w grupie wysokiego ryzyka do tej pory nie mogły liczyć na sfinansowanie przez NFZ usunięcia piersi czy jajników, by uchronić się przed chorobą. Były na nią skazane. To w końcu się zmieniło.

Czytaj też: Rak trzustki to nie wyrok śmierci. Ta historia to potwierdza. Wycięli jej trzustkę, a ona urodziła córkę...

Profilaktyczne usunięcie jajników i jajowodów znalazło się w koszyku świadczeń gwarantowanych, które finansuje NFZ. A rozporządzenie w sprawie włączenia tam także profilaktycznej mastektomii minister zdrowia podpisał 9 stycznia.

Prof. Marek Zadrożny, specjalista chirurgii onkologicznej z ICZMP w Łodzi, cieszy się, że pacjentki zyskają szansę zminimalizowania ryzyka raka.

– To bardzo duża zmiana w kierunku poprawy coraz gorszych statystyk chorób onkologicznych i ich skutków – przyznaje prof. Zadrożny. – Gdy mamy pacjentkę z rakiem, w której rodzinie wystąpiły zachorowania, a ona jest nosicielką mutacji genu, to widzimy wskazania do takiego zabiegu. Decyzja o usunięciu piersi czy jajników jest bardzo trudna dla kobiety, zwłaszcza młodej, bo np. usunięcie jajników to przyspieszona menopauza, a każdy zabieg może rodzić komplikacje. Ale dlaczego szansę na rozważanie tego mają mieć tylko te kobiety, które już zachorowały? Dobrze, że to się zmieniło.

Ostatnim krokiem, który formalnie pozwoli szpitalom rozliczać na NFZ profilaktyczną mastektomię i owariektomię jest zarządzenie prezesa NFZ. A to ma pojawić się na dniach.

Zobacz też: Czy możliwa jest rekonstrukcja piersi bez użycia skalpela?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki