Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ w Łodzi ofiarą oszustwa! Dentyści wyłudzili pół miliona złotych

Joanna Barczykowska
Zarówno przegląd jamy ustnej, jak i lakierowanie zębów można wykonać tylko w gabinecie stomatologicznym
Zarówno przegląd jamy ustnej, jak i lakierowanie zębów można wykonać tylko w gabinecie stomatologicznym Tomasz Bolt/Polskapresse
Dentyści chodzili po łódzkich szkołach, robiąc dzieciom prowizoryczne przeglądy i spisywali PESEL-e. W ten sposób wyłudzili z NFZ pół miliona zł.

Cztery gabinety stomatologiczne miały podpisaną umowę z NFZ. Miały ten sam pomysł na biznes. Stomatolodzy oferowali dyrektorom łódzkich podstawówek i gimnazjów darmowe przeglądy stomatologiczne, fluoryzację i lakierowanie zębów dla uczniów. Zadowoleni byli wszyscy, ale działanie dentystów było bezprawne...

Stomatolodzy przychodzili do szkół i tam przeprowadzali drobne zabiegi dentystyczne, przeglądy jamy ustnej. Wcześniej rozdawali dzieciom karteczki, na których rodzice musieli wypisać zgodę i uzupełnić PESEL dziecka. W ten sposób stomatolodzy zyskiwali pełną bazę danych. Dzięki pozyskaniu dokładnych danych uczniów rozliczali leczenie w ramach kontraktu z NFZ. W ten sposób cztery gabinety stomatologiczne z Łodzi wyłudziły z NFZ aż pół miliona złotych. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem.

Rekordziści w ciągu kilku godzin potrafili przebadać nawet 300 uczniów. Za każde zbadane dziecko z instruktażem higieny Narodowy Fundusz Zdrowia zapłacił dentystom 9,90 zł. Nie powinien jednak zapłacić ani złotówki. Dlaczego?

- Badanie stomatologiczne, wraz z instruktażem higieny jamy ustnej może się odbywać tylko w gabinecie stomatologicznym. Potrzeba do tego fotela stomatologicznego, lampy i wysterylizowanych narzędzi diagnostycznych. W przypadku młodszych dzieci stomatolog musi poinformować rodziców o zaleceniach, dotyczących dalszego leczenia czy higieny. Nie można robić przeglądu w szkole, dlatego apelujemy do rodziców, by nie wyrażali zgody na takie zabiegi - mówi Anna Leder, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi.

W szkołach od lat nie ma gabinetów stomatologicznych. Polikwidowano je wraz z reformą szkolnictwa. Trudno też uwierzyć, że dentyści zabierali do szkół aż 300 kompletów wysterylizowanych narzędzi...

Jeszcze lepiej zarabiali na tzw. fluoryzacji, którą rozliczali jako lakierowanie zębów. Te zabiegi również miały odbywać się w szkołach.

- Przeprowadzane zbiorowo u dzieci w szkołach zabiegi profilaktyczne, polegające na szczotkowaniu zębów lub płukaniu jamy ustnej preparatami fluorkowymi, rozliczane były jako lakierowanie zębów - potwierdza Anna Leder z łódzkiego NFZ.

Fundusz płacił za to po 36 zł nawet cztery razy w roku u każdego dziecka. Okazało się, że w ten sposób cztery gabinety stomatologiczne wyłudziły z NFZ aż pół miliona złotych. Kiedy Fundusz dowiedział się o oszustwie, zarządził doraźne kontrole. Zarzuty potwierdziły się.

- Wystąpiliśmy o zwrot wyłudzonych pieniędzy i nałożyliśmy kary w wysokości 20 tys. zł na każdy gabinet - mówi Leder. - Dodatkowo skierowaliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki