Zastąpi go "Program Rozwoju Kompetencji". Rząd chce teraz zamawiać nie konkretne rodzaje studiów, ale wybrane umiejętności, ułatwiające sukces na rynku pracy. Starać się o pieniądze (1,2 mld zł do 2020 roku, a więc tyle samo, ile kosztowały kierunki zamawiane od 2008 r.) uczelnie mogą w ogłoszonym konkursie na pilotaż programu (przewidziano 50 mln zł na 2014 rok).
- Wierzymy, że dzięki tej zmianie absolwenci będą mieli większe szanse na rynku pracy - mówi Lena Kolarska-Bobińska, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Nowy program także przewiduje stypendia (lecz szczegółów brak), jednak kandydaci na studia mają prawo mieć gorsze nastroje niż poprzednie roczniki.
Po wakacjach stypendia, sięgające 1000 zł, będą otrzymywać tylko studenci kończący kierunki zamówione w latach poprzednich (np. budownictwo na Politechnice Łódzkiej). Po każdej sesji uczelnia układa ranking "zamówionych" - górna połowa otrzymuje pieniądze od rządu, a wszyscy mają zapewniony dostęp m.in. do dodatkowych szkoleń. Np. w tym tygodniu, ze studentami zamawianego wzornictwa PŁ spotkali się przedstawiciele branży modowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?