W rozpoczętym niedawno żydowskim nowym, 5572 roku przypada setna rocznica śmierci rabina Majzela. Urodzony w 1821 i zmarły w 1912 r. rabin przez prawie 40 lat stał na czele żydowskiej gminy. Z jego inicjatywy utworzono m.in. szpital przy ul. Sterlinga, stworzono też sieć szkół, gdzie biedni mogli uczyć się zawodu.
- Rabina Majzela bał się nawet sam Izrael Poznański - podkreśla Symcha Keller.
Z okazji rocznicy gmina wydała okolicznościowy kalendarz i zaplanowała zjazd rabinów. Chciała też nazwać jego imieniem park Staromiejski. Przed wojną na tym terenie mieszkali żydzi m.in. rabin Majzel.
- Nikomu nie sprawiłoby to kłopotu. Park to nie ulica, nie trzeba zmieniać dokumentów ani ponosić kosztów - mówi Keller.
Jednak komisja kultury odmówiła zajęcia się wnioskiem.
- W przypadku tak zasłużonego łodzianina nie powinno być żadnych wątpliwości - mówi Keller.
Radna Karolina Kępka, przewodnicząca komisji tłumaczy, że winne jest obowiązujące od 2008 r. moratorium na zmiany nazw.
- Dlatego nie mogliśmy rozpatrzeć wniosku. Nie ma to żadnego związku z osobą rabina Majzela. Możemy rozpatrzeć wniosek, jeśli będzie on dotyczył na przykład części parku - dodaje Karolina Kępka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
