Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dopełnił formalności przy rezygnacji z kursu. Komornik może zająć mu pensję

Alicja Zboińska
Umowę należy zawsze wypowiedzieć na piśmie
Umowę należy zawsze wypowiedzieć na piśmie 123RF
Pan Daniel, niedosłyszący mieszkaniec Sieradza, chciał nauczyć się języka angielskiego. Zapisał się więc do szkoły Speak Up w Łodzi. Wybrał 16-miesięczny kurs, za który miał zapłacić 3.152 zł. Naukę przerwał po dwóch miesiącach, ale i tak musi zapłacić za cały kurs. Nie dopełnił bowiem formalności.

Umowę ze szkołą pan Daniel podpisał w maju ubiegłego roku. Miał uczyć się w szkole, która mieści się przy alei Piłsudskiego w Łodzi.

- Chodziłem na zajęcia, ale z powodu wady słuchu nie byłem do końca w stanie z nich skorzystać - mówi mężczyzna. - Żałowałem, że podpisałem umowę na tak długi okres, nie miałem jednak do końca świadomości tego, na co się decyduję. Gdy zauważyłem, że nie daję sobie w pełni rady, poinformowałem lektora, że nie będę chodził na zajęcia. Myślałem, że to wystarczy.

Nie wystarczyło. Pan Daniel nie wypowiedział bowiem umowy na piśmie. Tak naprawdę miał zawarte dwie umowy: jedną ze szkołą językową, drugą z bankiem. Nie był bowiem w stanie jednorazowo zapłacić za kurs, wybrał ofertę ratalną.

Bank dalej domagał się od mężczyzny zapłaty. Gdy pan Daniel nie reagował, bank oddał sprawę do sądu elektronicznego w Lublinie i uzyskał nakaz zapłaty. Pan Daniel się od niego nie odwołał, gdyż nie wiedział, że trzeba to zrobić.

W szkole Speak Up usłyszeliśmy, że zgodnie z zapisami w umowie pan Daniel powinien ją wypowiedzieć pisemnie z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Mimo iż tego nie zrobił, pracownik szkoły ma się z nim skontaktować i postarać znaleźć jakieś rozwiązanie.

- Jeśli pan Damian nie wypowiedział pisemnie tej umowy, to tkwi w stosunku zobowiązaniowym ze szkołą - mówi Zbigniew Kwaśniewski, miejski rzecznik praw konsumenckich w Łodzi.

Rzecznik podkreśla, że zachowanie pisemnej formy wypowiedzenia uwalnia nas od dalszych konsekwencji. Zaprasza do siebie pana Daniela, postara się mu pomóc.

AUTOPROMOCJA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki