Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dostała pieniędzy z ubezpieczenia, bo pośrednik nie przekazał składki

Agnieszka Jasińska
Anna Gapińska nigdy nie zalegała z zapłatą składki. Jednak kiedy umarł jej mąż, nie dostała pieniędzy od ubezpieczyciela
Anna Gapińska nigdy nie zalegała z zapłatą składki. Jednak kiedy umarł jej mąż, nie dostała pieniędzy od ubezpieczyciela Krzysztof Szymczak
Po śmierci męża Annie Gapińskiej z Łodzi zawalił się świat. Pochowała małżonka dwa tygodnie temu. Na pogrzebie nie było syna. Miał zawał. Trafił do szpitala. Kobieta jest sama. Odwiedza syna w szpitalu i martwi się, z czego będą żyć. Ubezpieczyciel nie wypłacił jej pieniędzy za śmierć męża, chociaż regularnie płaciła składki.

Pani Anna ma 83 lata. Składki na ubezpieczenie płaciła od 28 lat.

- Zawsze pilnowałam, żeby były na czas - podkreśla pani Anna. - Mąż zmarł 21 lutego. Ostatnią składkę płaciłam 18 lutego, na osiedlu, w takim punkcie, gdzie się płaci rachunki. Jest blisko mojego domu.

Niestety, pośrednik nie przekazał pieniędzy ubezpieczycielowi.

- Dostałam pismo, że nie otrzymam pieniędzy, bo moja składka nie wpłynęła - opowiada pani Anna. - Nie mogę zrozumieć, jak to możliwe. Na blankiecie mam pieczątkę, że przyjęto moją wpłatę.

Kobieta poszła wyjaśnić sprawę do punktu, w którym wpłaciła pieniądze.

- Opowiedziałam, co się stało. Dostałam tam pismo, że składka nie wpłynęła z powodu błędu pracownika punktu. Po rozmowie ze mną taki dokument wysłano do ubezpieczyciela - mówi pani Anna.

Pośrednik przyznaje się do winy.

- Przejęłam ten punkt od syna. To on popełnił błąd. Firma nie należy już do niego. Bardzo współczuję starszej pani - powiedziała właścicielka punktu, w którym można opłacać rachunki. - Mamy nadzieję, że nasze pismo do ubezpieczyciela wyjaśni sprawę.

Skontaktowaliśmy się z ubezpieczycielem i opowiedzieliśmy historię łodzianki. Po naszej interwencji zdecydowano, że pani Anna dostanie pieniądze.

- Rozumiemy trudną sytuację. W drodze wyjątku pieniądze zostaną wypłacone - mówi przedstawiciel ubezpieczyciela. - Chciałbym jednak przestrzec przed płaceniem rachunków w takich punktach. Najlepiej dokonywać przelewów w banku lub na poczcie. Szczególnie w przypadku, kiedy brak wpłaty może skutkować poważnymi konsekwencjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki