1/6
Właściciele plantacji borówki amerykańskiej, czereśni, wiśni...
fot. Pixabay

Jest praca przy zbiorach

Właściciele plantacji borówki amerykańskiej, czereśni, wiśni czy producenci ogórków gruntowych i innych warzyw mają poważny problem. Nie mogą znaleźć wystarczającej liczby chętnych pracy do pracy przy zbiorach. Na niektóre ogłoszenia nie odpowiada nawet jedna osoba.

Pan Cezary szuka chętnych do zbioru ogórków gruntowych w okolicy Rawy Mazowieckiej. Pracownicy są potrzebni trzy dni w tygodniu, a proponowana stawka to 13-14 zł netto za godzinę pracy.

Czytaj dalej

2/6
- Na ogłoszenie odpowiedziała tylko jedna osoba - mówi...
fot. Pixabay

Jest praca przy zbiorach

- Na ogłoszenie odpowiedziała tylko jedna osoba - mówi mężczyzna. - Praca jest trudna, zdarzają się osoby, które chcą przyjść do pracy, ale proponują zbyt wysoką stawkę, ok. 20 zł netto za godzinę. Nie mogę aż tyle zapłacić, pozbawiłbym się całego zysku ze zbiorów. Moja stawka to 13-14 zł netto za godzinę.

Pracownicy domagają się codziennych wypłat, a wielu na drugi dzień nie pojawia się w pracy. Tymczasem ogórki nie mogą rosnąć zbyt długo, gdyż nie będą nadawały się do sprzedaży i jedzenia. Właściciel gospodarstwa liczy się z tym, że nie wszystkie uda się zebrać.

Czytaj dalej

3/6
- Jeśli nie znajdę pracowników, to będę musiał zaorać ogórki...
fot. Pixabay

Jest praca przy zbiorach

- Jeśli nie znajdę pracowników, to będę musiał zaorać ogórki - tłumaczy.

Za zebranie kilograma borówki amerykańskiej w powiecie skierniewickim można zarobić 4 zł netto. Wprawni zbieracze przy tej stawce potrafią zarobić nawet 200 zł dziennie.

Czytaj dalej

4/6
- Nie mogę jednak znaleźć pełnej obsady, brakuje mi kilka...
fot. Pixabay

Jest praca przy zbiorach

- Nie mogę jednak znaleźć pełnej obsady, brakuje mi kilka osób - mówi pani Anna, właścicielka plantacji. - Zarobki są uzależnione od chęci i możliwości zbieracza. Zdarza się, że ktoś zarabia 20 zł dziennie, inna osoba 10 razy tyle.

Sześciu osób do zbioru warzyw poszukuje pan Mateusz, rolnik z powiatu łęczyckiego. Za godzinę tzw. pęczkowania kopru, natki, dymki, botwiny i zrywania bobru zapłaci 13-15 zł netto.

Czytaj dalej

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Wielkie otwarcie Lidla w Andrespolu. Zobacz film!

Wielkie otwarcie Lidla w Andrespolu. Zobacz film!

Daminika, partnerka Marcina Hakiela, nie myśli o Katarzynie Cichopek

Daminika, partnerka Marcina Hakiela, nie myśli o Katarzynie Cichopek

Urody może jej pozazdrościć niejedna 50-latka. Znana aktorka świętuje 82. urodziny

Urody może jej pozazdrościć niejedna 50-latka. Znana aktorka świętuje 82. urodziny

Zobacz również

Wielkie otwarcie Lidla w Andrespolu. Zobacz film!

Wielkie otwarcie Lidla w Andrespolu. Zobacz film!

Podziemne kanały pochłonęły jezdnię. Co tam się właściwie stało?

Podziemne kanały pochłonęły jezdnię. Co tam się właściwie stało?