Naczelna Izba Aptekarska we wtorkowym liście do szefa tego resortu, Łukasza Szumowskiego, oceniła, że sytuacja z lekami pogarsza się z dnia na dzień
Jak sprawdziliśmy w środę (10 lipca), w aptekach m.in. z Łodzi, ze Skierniewic i z Wielunia nie można dostać np. leku Euthyrox, pomagającego chorym na niedoczynność tarczycy. Ale Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w wydanym w środę komunikacie, że w całej Polsce jest ponad dwa miliony opakowań tego leku – prawie milion w hurtowniach, ponad 800 tys. w aptekach, zaś reszta w magazynie producenta.
Rozwiązaniem Ministerstwa Zdrowia dla pacjentów będzie telefoniczna infolinia, która zacznie działać od poniedziałku (15 lipca).
CZYTAJ DALEJ >>>>
Tymczasem chorzy uprawiają spacery między aptekami.
- Biorę Atorvasterol na nadmiar cholesterolu. Znalazłam go dopiero w trzeciej aptece – opowiadała w środę pani Maria z Łodzi. – W drugiej z nich, w Śródmieściu, farmaceutka sprawdziła mi, że ostatnie trzy opakowania w ich sieci w mieście zostały w aptece przy rynku Bałuckim. Ale teraz są moje.
W aptekach sieciowych szansa na „namierzenie” leku z recepty lekarza jest większa. Jednak takie placówki nie działają we wszystkich z mniejszych miejscowości...
W Zduńskiej Woli pacjenci mają problem z nabyciem leków przeciwpadaczkowych. Chodzi przede wszystkim o środek o nazwie Vetira 750.
Dlaczego brakuje leków? Jak opowiadał w środę w Warszawie Paweł Piotrowski, Główny Inspektor Farmaceutyczny, powodów jest kilka – m.in. problemy z produkcją, częściowo już rozwiązane, miały fabryki leków w Chinach.
- „Warto zauważyć, że problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale jest problemem globalnym i dotyczy także innych krajów europejskich" – napisali w swoim środowym komunikacie urzędnicy Ministerstwa Zdrowia.
Jednak Naczelna Izba Aptekarska we wtorkowym liście do szefa tego resortu, Łukasza Szumowskiego, ocenia, że sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.
– „Łącznie z grupą ponad trzystu leków stale zagrożonych brakiem dostępności, mamy problem z blisko pół tysiącem produktów leczniczych, niedostępnych dla pacjentów” – wyliczyli przedstawiciele farmaceutów. Precyzują oni, że chodzi o środki m.in. na cukrzycę, nadciśnienie, choroby tarczycy i astmę. Naczelna Izba Aptekarska ma też sygnały ze szpitali, że pojawiają się braki w lekach dla chorych na raka... (list w galerii zdjęć do tego artykułu).