Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech żyje karnawał!

Widzę Łódź. Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski Dziennik Łódzki/archiwum
Nie ma już co dłużej żałować: nowy rok rozpoczęty, podsumowania i postanowienia dokonane, przed nami czas karnawału. Łódź to nie statek, jest więc nadzieja, że nie czeka nas bal na Titaniku.

Z drugiej strony wszelkie znaki w sklepie i na ekranie telewizora wskazują, iż ten rok będzie jeszcze trudniejszy niż poprzedni, istnieje więc obawa, że karnawał może tym razem przegrać z postem. To znaczy stać się niezamierzalnie postny.

Zachęca to jednak do ostrożności - cobyśmy nie przebalowali w Łodzi tego, co jeszcze zostało. A w tym akurat jesteśmy najlepsi. Czas karnawału to również moment dla przebierańców, okazja do bezkarnego zakładania masek. Balowicze przebrani za miłujących nasze miasto, dali już przez lata Łodzi nieźle w kość. I ich maski akurat nie powinny chyba pozostać bezkarne.

Za kogo podczas tegorocznego karnawału mogłaby się przebrać sama Łódź? Za niejedno w ostatnich latach próbowała, jednak co wymyśliła kostium, to odjeżdżał szybciej niż kolej lub okazywało się, że ma wielką dziurę.

Właśnie: dziura - może to pomysł na prawdziwe logo Łodzi? Karnawał rozpoczyna się w święto Trzech Króli, i to właśnie w Łodzi z tej okazji miewaliśmy paradę trzech prezydentów, którym się wydawało, że są królami. Tradycyjnie zaś czas zabaw trwa do Środy Popielcowej, kiedy to pokutujące głowy posypuje się popiołem. Ciekawe, które to będą głowy w tym roku w Łodzi?

Ale nie ma co narzekać - na szczęście są jeszcze mieszkańcy miasta, którzy z optymizmem wkroczyli w nowy rok. Jak donoszą bowiem z łódzkiego zoo, tamtejsi pensjonariusze przystąpili do igraszek charakterystycznych raczej dla wiosny. Zwierzaki dały przykład. Mniej się może więc w tym roku przejmujmy i nie czekajmy ciągle aż będzie lepiej. Co ma minąć zaś, to minie.

Łodzianie, karnawał czas zacząć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki