.Spotkanie odbyło się z okazji 40. rocznicy stanu wojennego.
– Komuna wypowiedziała wojnę narodowi i ją przegrała. My jednak nie potrafiliśmy wygrać pokoju – mówił Jerzy Kropiwnicki.
W 1981 roku obaj byli ważnymi działaczami „Solidarności” nie tylko w skali regionu łódzkiego. Stan wojenny zastał ich podczas nocnego powrotu z posiedzenia Komisji Krajowej „Solidarności”. 13 grudnia 1981 roku rankiem dotarli do siedziby zarządu regionalnego NSZZ Solidarność przy ul. Piotrkowskiej 260. Wezwali łodzian do strajku powszechnego, zażądali cofnięcia stanu wojennego i zwolnienia aresztowanych. Wkrótce zostali zatrzymani.
Obaj drogo za to zapłacili. Byli straszeni karą śmierci. Jeszcze w grudniu 1981 zostali skazani na 4,5 roku pozbawienia wolności, ale wkrótce Sąd Najwyższy podwyższył im kary do 6 lat więzienia. Były to wyroki wyjątkowo surowe jak na tamten czas.
W 1984 roku zostali zwolnieni na mocy amnestii, represje jednak trwały. Jerzemu Kropiwnickiemu uniemożliwiono pracę na Uniwersytecie Łódzkim, a Andrzejowi Słowikowi w MPK.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?