1/14
2/14
Adrian Lis (Warta Poznań)
W tej kolejce aż trzech bramkarzy obroniło rzuty karne. Stawiamy na Lis, który poza jedenastką miał najwięcej roboty spośród konkurentów i mocno przyczynił się do wygranej.
3/14
Piotr Kwaśniewski (Wigry Suwałki)
Lewy obrońca dośrodkował w pole karne do... prawego i tak padła pierwsza bramka dla Wigier w Opole. Ostatecznie goście powinni być zadowoleni z remisu 2:2.
4/14
Daniel Tanżyna (GKS Tychy)
Wpisał się na listę strzelców w drugim kolejnym spotkaniu. Tym razem nie dał szans w powietrzu zawodnikom GKS-u Katowice, a bramkarz nawet nie drgnął.