Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Night of the Proms 2016. Zucchero, Simple Minds i Blue Cafe zagrali w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]

Dariusz Pawłowski
Kilka tysięcy osób uczestniczyło 12 marca w koncercie Night Of The Proms w łódzkiej Atlas Arenie. Na scenie pojawili się Zucchero, Lisa Stansfield, Simple Minds, Jennifer Pike, John Miles, Blue Cafe

Trzydzieści lat temu dwóch belgijskich studentów Jan Vereecke i Jan Van Esbroeck - miało genialny w swojej prostocie pomysł: połączyć popowe przeboje z orkiestrą symfoniczną i klasycznym repertuarem. Trzecia wizyta „Night Of The Proms” w Polsce i w Łodzi, której byliśmy świadkami w minioną sobotę w Atlas Arenie, dowodzi, że idea doskonale sprawdza się do dziś i coraz bardziej przekonuje także naszych słuchaczy.

Około osiem tysięcy osób zasiadło na widowni, bawiąc się przy znanych piosenkach, hitach muzyki klasycznej i filmowej oraz wespół z prowadzącym przedsięwzięcie, Tomaszem Kammelem. Na gwiazdę wieczoru szykowany był Zucchero i włoski artysta swoje zadanie spełnił jak należy. Pojawił się na scenie, jak zwykle, na efektownym tronie, a chwilę potem porwał całą widownię z miejsc, zaśpiewał kilka doskonale znanych i w Polsce hitów, m.in. „Senza Una Donna”, „Baila Morena”, „Diavolo In Me”, a w końcu najpełniej pokazał, o co chodzi w idei „Night Of The Proms”. Podczas wykonywania utworu „Miserere” przywołał na telebimie Luciano Pavarottiego i usłyszeliśmy niezapomniany głos wielkiego tenora- artyści nagrali wspólnie tę kompozycję i wykonali ją na kilku koncertach. W chwilę zrobiło się podnośnie i wzruszająco. A Zucchero przekonał się, że ma w naszym kraju ceniącą go publiczność, warto więc pamiętać, że gitarzysta i wokalista jeszcze w tym roku przyjedzie do Polski z samodzielnym koncertem. Wystąpi 11 października w Warszawie, na Torwarze.

Wokalnie bardzo dobre wrażenie pozostawiła po sobie również Lisa Stansfield, która nieustannie dysponuje eleganckim, głębokim, soulowym głosem. Uśmiechnięta, wyraźnie zadowolona przyjęciem piosenkarka przypomniała takie kompozycje, jak „Change” czy „All Around The World”. A kawał „wokalu” zaprezentował John Miles, m.in. w swoim popisowym numerze „Music”. Mniej mocy pozostało muzykom szkockiej grupy Simple Minds, ale i tak miło było sobie przypomnieć, że wokalista Jim Kerr i koledzy nagrywali kiedyś takie piosenki, jak „Don’t You (Forget About Me)” czy mający wymiar hymnu „Belfast Child”.

Łódzkim akcentem był energetyczny występ formacji Blue Cafe, która zaskoczyła wykonaniem m.in. „We Will Rock You”. Drugim już tradycyjnym podczas koncertów „Night Of The Proms” w Polsce łódzkim elementem był udział fantastycznego Akademickiego Chóru Politechniki Łódzkiej pod wodzą Jerzego Rachubińskiego, który razem z orkiestrą Il Novecento, prowadzoną z wdziękiem i żywiołowością przez pochodzącą z Brazylii Alexandrę Arrieche oraz brytyjską skrzypaczką Jennifer Pike wzięli na siebie klasyczną część koncertu. Pewnie źle się stało, iż Walc kwiatów Czajkowskiego wybrzmiał na początku, bo gdyby się pojawił pod koniec wieczoru na pewno w tan ruszyło by wiele par, ale i tak usłyszeliśmy niezłe wykonania m.in. „Lata” z Czterech pór roku Vivaldiego, Medytację z opery „Thais” Julesa Masseneta i słynny temat z „Gwiezdnych wojen”. A na finał jeszcze jeden poruszający moment: wszyscy uczestnicy koncertu wykonali „Heroes” z repertuaru Davida Bowiego.

„Night Of The Proms” wraca do Polski za rok, ale już na dwa koncerty: 24 marca w Warszawie na Torwarze i 25 marca w Atlas Arenie. Kogo zobaczymy i usłyszymy tym razem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Night of the Proms 2016. Zucchero, Simple Minds i Blue Cafe zagrali w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki