Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chce kupić więzienia w Łęczycy

Katarzyna Sulima
Nikt nie chce kupić więzienia w Łęczycy.
Nikt nie chce kupić więzienia w Łęczycy. Katarzyna Sulima
Były zakład karny w Łęczycy nie zmieni właściciela i pozostanie w rękach Skarbu Państwa. Powód? Okazuje się, że nie ma chętnych, którzy gotowi byliby wydać na zabytkową nieruchomość dokładnie 1 mln 738.790 złotych. We wtorek była pierwsza okazja, aby stać się posiadaczem zabytkowego obiektu. Przetarg odbył się, ale nie pojawił się na nim żaden potencjalny nabywca.

- Pierwszy ustny przetarg nieograniczony odbył się, jednak komisja przetargowa musiała uznać, że zakończył się on wynikiem negatywnym - informuje Alicja Miarka, kierownik Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Łęczycy. - Powodem był brak zainteresowania, a tym samym brak wpłaty wadium, czyli niespełnienie warunku niezbędnego do przystąpienia do przetargu. Wadium należało wpłacić do 15 maja.

Na konto starostwa przelać trzeba było dziesięć procent ceny wywoławczej, czyli blisko 174 tys. złotych. Trudniejszy do spełnienia wydaje się być jednak drugi warunek. Bowiem oprócz gotówki, każdy, kto chciał stanąć do przetargu, musiał również przedstawić projekt inwestycyjny, zatwierdzony przez konserwatora zabytków. Pozorny brak zainteresowania może być jednak również celowym zabiegiem, stosowanym często przez potencjalnych inwestorów.

- Jest prawdopodobne, że chętni są, jednak czekają być może na kolejny przetarg, na którym cena wywoławcza będzie niższa - tłumaczy Alicja Miarka. - Cena wywoławcza przy drugim przetargu może być obniżona nawet o połowę.

Administratorem zabytkowego obiektu jest łęczyckie starostwo. Samorządowcy chcieliby znaleźć inwestora, który nie tylko kupi obiekt, ale będzie również potrafił wykorzystać jego walory historyczno-turystyczne.

Wszak już w średniowieczu był on istotną częścią miasta. W historii współczesnej więzienie w Łęczycy zapisało się jako miejsce osadzania w latach 80. XX wieku działaczy demokratycznej opozycji.

- W interesie całego powiatu jest, by odpowiednio wykorzystać turystyczny potencjał tego obiektu - uważa Wojciech Zdziarski, łęczycki starosta. - Bogata historia więzienia jest doskonałym fundamentem dla potencjalnych inwestycji.

Sprzedaż byłego zakładu karnego może być bardzo opłacalna. Zasili nie tylko budżet starostwa, które otrzyma do 25 proc. ze sprzedaży, ale pozwoli też zaoszczędzić w budżecie państwa około 60 tys. zł na rok. Tyle kosztuje utrzymanie pustego obiektu. Teraz inwestorzy na zastanowienie się mają kilka miesięcy, bowiem kolejny przetarg odbędzie się nie wcześniej niż po wakacjach.

CZYTAJ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki