- Uważamy, że najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby przedłużenie linii N4 tak, aby autobus dojeżdżał do Pabianic. Chcielibyśmy uruchomić po 2 połączenia z piątku na sobotę oraz z soboty na niedzielę. Pan prezydent przedstawi projekt radnym.
Niektórzy z nich uważają, że lepszym rozwiązaniem byłoby uruchomienie własnej linii, jednak naszym zdaniem rozsądniej jest korzystać z połączenia N4 – tłumaczy Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent Pabianic.
Temat nocnego autobusu, poruszany jest przede wszystkim przez młodych mieszkańców Pabianic. Fanpage po nazwą Pabianice chcą nocny autobus, powstały 15 września lubi już prawie 1000 osób.
- Uruchomienie takiej linii było by świetnym rozwiązaniem. Wiele osób w weekend bawi się w Łodzi na różnego rodzaju wydarzeniach kulturalnych. W tym momencie powrót z Łodzi jest praktycznie niemożliwy – mówi Rafał Wójcik z Pabianic.
Informację o rozmowach z władzami Pabianic potwierdza Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi.
- Trwają obecnie uzgodnienia z gminami Pabianice i Ksawerów. Wstępny plan zakłada, że w weekendy i dni świąteczne dwa kursy każdej nocy będą przedłużone do dworca PKP w Pabianicach. Zapotrzebowanie na taką liczbę wynika z informacji uzyskanych od przedstawicieli gmin.
W połowie listopada zaplanowane jest kolejne spotkanie w tej spawie – mówi Wojciech Kubik z ZDiT. Według wstępnych ustaleń koszt przedłużenia linii N4 wyniósłby około 45 tysięcy rocznie.
Kilka tygodni temu pomysł przedłużenia linii N4, która aktualnie dojeżdża do przystanku Chocianowice- Ikea przedstawił również Arkadiusz Jaksa, kandydat na prezydenta Pabianic. Jaksa chciałby jednak, aby autobus jeździł 4 razy dziennie. Według kandydata na prezydenta koszt takiego połączenia wyniósłby 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
