Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny pożar kurnika. Budynek spłonął doszczętnie, na szczęście w środku nie było zwierząt

Lila Sayed
Lila Sayed
Aż 19 zastępów straży pożarnej gasiło w nocy pożar kurnika w miejscowości Bogdanka w gminie Brzeziny. Budynek spłonął doszczętnie. Na szczęście w środku nie było zwierząt.

Budynek o powierzchni 1200 mkw był dopiero przygotowywany do przyjęcia kur. Kurnik wyłożony został ściółką (słomą i sianem), był w trakcie nagrzewania. Prawdopodobnie ogień pojawił się w wyniku zwarcia czy nieprawidłowego działania jednej z nagrzewnic.

Gdy na miejsce przyjechali strażacy, budynek stał w ogniu. Mimo wysiłku ratowników, kurnik spłonął doszczętnie - zawalił się jego drewniany dach. Gospodarz liczy straty...

Kilka godzin wcześniej strażacy z Brzezin walczyli z ogniem trawiącym halę produkcyjną stolarni w miejscowości Grzmiąca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nocny pożar kurnika. Budynek spłonął doszczętnie, na szczęście w środku nie było zwierząt - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki