Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nordea zamknie swoje centrum w Łodzi?

Piotr Brzózka
Nordea Operation Center działa w Łodzi w biurowcu Cross Point
Nordea Operation Center działa w Łodzi w biurowcu Cross Point Krzysztof Szymczak
Nordea Bank Sweden zamierza zamknąć wszystkie swoje interesy w Polsce - donoszą Dziennik Gazeta Prawna i Rzeczpospolita. Niewykluczone, że biznes przejmie któryś z dwójki rodzimych potentatów PKO BP lub Pekao S.A. Zdaniem ekspertów, to zła wiadomość dla pracowników łódzkiego centrum księgowo-rozliczeniowego Nordea.

Nordea z hukiem otworzyła centrum w Łodzi w 2010 roku, deklarując zatrudnienie w perspektywie 2-4 lat przynajmniej 300 osób. Nordea Operation Center zajmuje się rozliczeniami na wewnętrzne potrzeby grupy, zapewniając jej obniżenie kosztów. Działa w biurowcu Cross Point przy al. Rydza-Śmigłego.

Wedle informacji prasowych Nordea Bank Sweden chce sprzedać swój bank, firmę leasingowo-faktoringową, ubezpieczeniową a także towarzystwo emerytalne. Ofertę kupna polskiej części interesu miały dostać PKO BP i Pekao S.A. Z punktu widzenia klientów Nordea nie musi to mieć większego znaczenia, najprawdopodobniej jednak jest to zła informacja dla pracowników.

- Nie komentujemy doniesień prasowych, skupiamy się na kontynuowaniu naszej strategii - enigmatycznie stwierdza Joanna Krawczyk-Golba, rzecznik Nordea w Polsce.

Odpowiedzialny za inwestycje wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak po informacje zaprasza... w drugiej połowie maja. - Spotykamy się wówczas w Kopenhadze na wysokim szczeblu z zarządem Nordea - mówi Cieślak, jednocześnie zaprzeczając jakoby dziś były powody, by mówić o zamknięciu interesów banku w Łodzi.

Nieco mniej różowo przyszłość widzi Bogusław Półtoragk, główny ekonomista portalu bankier.pl. - Informacje o tym, że Nordea wycofa się Polski, krążą od lat. Grupa Nordea od lat realizuje strategię skupiania się na rynkach, na których jest liderem. Polska nie spełnia ich oczekiwań, są tu graczem dość niszowym - mówi Półtorak. Co do przyszłości łódzkiego centrum rozliczeniowego, wiele zależy od tego, kto przejmie interesy Skandynawów.

- Jeżeli byłby to zagraniczny bank usiłujący wejść w ten sposób na polski rynek, należałoby się spodziewać, że będzie chciał utrzymać całe zaplecze. Problem w tym, że nie widzę gracza, który chciałby to zrobić. Bardziej prawdopodobne jest, że Nordea kupi któryś z polskich dużych banków - PKO BP bądź Pekao S.A, dla których transakcja ta uzupełniałaby portfel klientów o grupę VIP. Tyle, że fuzja np. z PKO BP prawdopodobnie oznaczałaby likwidację zaplecza i pewnych funkcji przejętych po Nordea, a więc zwolnienia pracowników. Taki scenariusz był już realizowany w przypadku fuzji, do których dochodziło na naszym rynku - twierdzi Półtorak.

Optymizmem nie napawają też kolejne dane o zwolnieniach w sektorze bankowym - w ciągu ostatniego półrocza banki w Polsce ogółem zwolniły 3 tysiące osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki