Zespół największą popularność zyskał w latach 80-tych, kiedy wydał pierwszą płytę, a wraz z nią łatwo wpadające w ucho utwory: "Take on Me" z 1984 roku czy Hunting High And Low" z 1985 roku.
Chociaż w wielu zespołach skład na przestrzeni lat ulegał zmianom, A-Ha od początku, a więc od 1982 roku, tworzą wokalista Morten Harket, gitarzysta Paul Waaktaar-Savoy i klawiszowiec Magne Furuholmen. Wydali razem dwanaście płyt.
Grupa utrzymywała się na fali popularności przez ponad 20 lat. Rozwój muzyczny, jak przyznali sami muzycy, umożliwiła im przeprowadzka do Londynu. Po doskonałym przyjęciu, również za oceanem, zakończyli niespodziewanie działalność w 1994 roku. Reaktywowali się kilka lat później. Wrócili z płytą "Minor Earth, Major Sky" wydaną w 2000 roku. Longplay spotkał się z dobrym przyjęciem, dlatego też grupa zabrała się do pracy nad kolejnym krążkiem.
Ostatnia płyta A-Ha, wydana 27 lipca, jest utrzymana w podobnych klimatach do poprzednich, ale jak podają dystrybutorzy, nie sprzedaje się najlepiej, a przynajmniej nie tak dobrze jak wcześniejsze.
Podczas wtorkowego koncertu w hali Arena fani norweskiego tria usłyszą wiele znanych im utworów z lat 80-tych, m.in.: "Take On Me", "Hunting High And Low", "The Sun Always Shines On TV", "I've Been Losing You" czy "Crying In The Rain Stay On These Roads", a także te pochodzące z najnowszej płyty "Foot of The Mountain", wydanej w 2009 roku.
Organizatorzy zapowiadają podczas koncertu w Arenie zupełnie nowe show, ze wszystkimi oczekiwanymi przez widzów atrakcjami muzycznymi. Jak będzie trudno powiedzieć. Pewność można mieć chyba jedynie do nagłośnienia, które jak można było się już przekonać podczas wcześniejszych koncertów, jest naprawdę bardzo dobre.
Bilety na koncert kosztują od 145 zł do 475 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
