Nowa koncepcja na Stary Rynek. Ma tam nie być betonowej pustyni, wróci handel

Realizacja tego projektu jest trochę opóźniona, ale jak rzadko kiedy, to akurat lepiej. Był czas na to, żeby koncepcję przebudowy placu przemyśleć i poprawić. Pierwotne założenia tego od dawna planowanego remontu zostały zmienione, by bardziej odpowiadał współczesnym potrzebom mieszkańców i lepiej spełniał rolę funkcjonalnej przestrzeni publicznej, która będzie przyciągać, a nie odstraszać mieszkańców i turystów. Dlatego zdecydowano się w znacznie większym stopniu Stary Rynek zazielenić, gdyż właśnie bogatej roślinności oczekują łodzianie od rewitalizowanych miejskich przestrzeni. To było powodem m.in. zmiany koncepcji remontu pl. Wolności, na którym - po najnowszych wprowadzonych doń zmianach - wyrośnie niemal las. Na Starym Rynku aż tak bogato w drzewa nie będzie, ale nie pozostanie też betonową pustynią, jak jest to obecnie.

- W centralnej części rynku stanie fontanna posadzkowa. Po stronie zachodniej posadzimy drzewa, które odetną plac od strony zachodniej, od ul. Zgierskiej, i uzupełnią szpaler drzew już rosnących po jego wschodniej części. Na płaszczyźnie rynku staną też dwa rzędy straganów handlowych - zapowiada Justyna Krakowiak z Zarządu Inwestycji Miejskich.

Przedstawiająca nową koncepcję zagospodarowania placu prezydent Łodzi Hanna Zdanowska powiedziała, że na nowy Stary Rynek powróci handel, który kwitł tam w XIX w., w początkach przemysłowej Łodzi. Być może w postaci np. giełdy kwiatowej, która mogłaby na nim funkcjonować za dnia.Być może w innej formie - jest jeszcze czas, by to doprecyzować. Projektowanie remontu Starego Rynku (a wraz z nim także przyległych uliczek: Wolborskiej i Podrzecznej) potrwa jeszcze rok. Prace na nim ruszą prawdopodobnie pod konie 2021 r. Ich zakończenie planowane jest na 2022 r. Przewidywany koszt to ponad 3 mln zł.

Dokładnych wizualizacji przeobrażeń, jakie przejdzie przestrzeń Starego Rynku, jeszcze nie ma. Te sprzed kilku lat - jak twierdzą urzędnicy ZIM - nie oddają w pełni aktualnej koncepcji jego zagospodarowana, zwłaszcza jeśli chodzi o zieleń. Tej ma tam nie brakować. Trzymamy za słowo.