- Chodzi o przekazanie Poczcie Polskiej danych mieszkańców Sieradza w związku z wyborami, czy jakby to lepiej ując niewyborami z 10 maja, które jak doskonale wiemy nie doszły do skutku - mówi Anna Sikora z Partii Razem. - Konstytucja, którą nasi rządzący mają w pewnym miejscu mówi jasno, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Żadnej podstawy prawnej wówczas nie było. Działanie prezydenta było więc ewidentnym nadużycie władzy, Zaledwie osiem procent samorządowców przekazało dane. Większość tego nie zrobiła, w tym nawet samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?