Nową linią kolejową Bełchatów-Wieluń ma pojechać węgiel ze Złoczewa do elektrowni

Porozumienie podpisane przez koncern PGE GiEK (właściciel kopalni i elektrowni w Bełchatowie), zarząd woj. łódzkiego i PKP Polskie Linie Kolejowe to ważny krok w kierunku budowy linii kolejowej pomiędzy Bełchatowem i Wieluniem.

Bezpośrednim efektem porozumienia ma być opracowanie wstępnej koncepcji linii kolejowej, której wykonanie zadeklarowała PGE. Według planów linia ma mieć bocznicę, prowadzącą do złoża węgla brunatnego w Złoczewie.

Stanisław Żuk, wiceprezes do spraw wydobycia w PGE GiEK, przyznaje, że inwestycja ma dla koncernu strategiczne znaczenie z uwagi na planowane przygotowanie i rozpoczęcie eksploatacji nowego złoża Złoczew.

- Ma to zapewnić dalsze perspektywiczne funkcjonowanie elektrowni Bełchatów, z uwagi na stopniowe wyczerpywanie się zasobów węgla w obecnie eksploatowanych odkrywkach Bełchatów i Szczerców - tłumaczy Stanisław Żuk. - Z tego właśnie względu konieczne jest zabezpieczenie dostępu do zasobów węgla brunatnego, a plany inwestycyjne, dotyczące infrastruktury kolejowej, powinny współgrać z planami eksploatacji złoża w Złoczewie.

Koncern jest na etapie przygotowania wniosku o uzyskanie koncesji na wydobywanie węgla brunatnego z odkrywki w Złoczewie.

Spółka planuje, że na przełomie 2016 i 2017 roku uda się jej uzyskać koncesję. W 2018 roku ma się rozpocząć eksploatacja złoża, m.in. zdejmowanie nadkładu. Szacuje się, że zasoby węgla w Złoczewie wynoszą 535 mln ton. Rocznie planuje się wydobywać 20 mln ton.

Na razie nie wiadomo, czy wybudowana linia kolejowa będzie służyła także kursom pasażerskim.

- Studium wykonalności pozwoli określić techniczne możliwości budowy kolei - mówi Iwona Paziak, rzeczniczka PGE GiEK.

Dokumentacja będzie zawierać m.in. analizę społeczno-gospodarczą, analizę możliwości włączenia planowanej linii w krajowy system kolejowy, zapotrzebowanie na przewozy pasażerskie i towarowe, a także analizę możliwych źródeł finansowania inwestycji.