Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa praca Bartłomieja Misiewicza w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Ile zarobi były rzecznik MON?

jw
50 tys. złotych miesięcznie ma zarobić Bartłomiej Misiewicz w Polskiej Grupie Zbrojeniowej - piszą dzienniki "Rzeczpospolita" i "Fakt". Polska Grupa Zbrojeniowa dementuje doniesienia medialne, jednak nie podaje dokładnej kwoty

"Rzeczpospolita" ujawnia kolejne fakty w sprawie nowej pracy Bartłomieja Misiewicza. Były rzecznik w Ministerstwie Obrony Narodowej został w poniedziałek zatrudniony jako pełnomocnik zarządu do spraw komunikacji w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Z funkcji rzecznika MON został odwołany.

Jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na nieoficjalne źródła, Bartłomiej Misiewicza ma zarabiać miesięcznie 50 tys. zł, bo takie pensje otrzymują zwykle pełnomocnicy zarządu w spółce podległej MON. Dodatkowo otrzyma samochód służbowy. Były rzecznik MON może także liczyć na wysoką premię.

Czytaj też:Bartłomiej Misiewicz ma nową pracę. Został pełnomocnikiem zarządu ds. komunikacji w PGZ

- Jest ona równowartością rocznego wynagrodzenia, bo takie są zasady w spółkach strategicznych dla państwa, jeśli spełni się warunki postawione przez radę nadzorczą. Tu zapewne tak się stanie – mówi "Rzeczpospolitej" osoba znająca warunki zatrudnienia w spółkach zbrojeniowych.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że jeśli Bartłomiej Misiewicz spełni warunki postawione przez radę nadzorczą, to oprócz wynagrodzenia, może otrzymać premię w wysokości nawet 600 tys. złotych.

- Kłamstw nie komentuję. Jestem przed rozmową z prawnikiem - powiedział Misiewicz w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.

Czytaj:Misiewicz nt. doniesień o zarobkach w PGZ: Kłamstw nie komentuję. Jestem przed rozmową z prawnikiem

Były rzecznik MON powiedział także, że pisanie głupot i kłamstw powinno być karane.

Do doniesień medialnych na temat zarobków Bartłomieja Misiewicza odniosła się także Polska Grupa Zbrojeniowa.

- W odpowiedzi na nieprawdziwe publikacje medialne Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. informuje, że nie jest prawdą, iż miesięczne wynagrodzenie pana Bartłomieja Misiewicza w PGZ S.A. wynosi 50 tys. zł - czytamy w oświadczeniu PGZ. - Należy jednocześnie podkreślić, że wynagrodzenie żadnego z pełnomocników zarządu PGZ S.A. nie sięga tej kwoty.

Były rzecznik MON pracował już w przeszłości w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. 31 sierpnia został powołany na członka rady nadzorczej PGZ. Wówczas media informowały, że specjalnie dla Misiewicza został zmieniony statut spółki, uwzględniając m.in. brak wyższego wykształcenia. Po kolejnych publikacjach medialnych Misiewicz zrezygnował z pracy w PGZ i na kilka tygodni również w MON. Sprawę, na wniosek PO, badała prokuratura, jednak nie wszczęła śledztwa.

**Czytaj:

Bartłomiej Misiewicz dostał medal za „koleżeństwo”

**

Misiewicz w przeszłości przez kilka lat był asystentem Antoniego Macierewicza, obecnego szefa MON. Wcześniej pracował w aptece w podwarszawskich Łomiankach.

Ostatnio głos w sprawie byłego rzecznika MON zabrał prezes Jarosław Kaczyński. - Moje stanowisko jest całkowicie jednoznaczne: on powinien zniknąć ze sceny publicznej. Jest bardzo młody i być może kiedyś wróci. Ale to musi potrwać - przyznał prezes PiS w wywiadzie dla onet.pl.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowa praca Bartłomieja Misiewicza w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Ile zarobi były rzecznik MON? - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki