Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy MPK: "Po wynajmie 40 autobusów będziemy mogli zlikwidować stare, zniszczone pojazdy"

Agnieszka Magnuszewska
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Pod koniec roku do Łodzi ma przyjechać kolejnych 40 nowych autobusów. MPK znowu chce je wynająć. Tym razem na 10 lat.

MPK rozpoczęło procedurę przetargową na długoterminowy wynajem kolejnych 40 autobusów. Połowa z nich ma mieć 18 metrów długości, a druga 12 metrów. Tym razem autobusy mają zostać wypożyczone na 10 lat, czyli o dwa lata dłużej niż w przypadku mercedesów, które przyjechały do Łodzi w 2014 roku. Właśnie w taki sposób MPK chce wymieniać autobusy przez najbliższe lata. W ostatnich trzech kupiło i wynajęło ich 130 sztuk. Dzięki temu średni wiek łódzkiego autobusu spadł poniżej siedmiu lat.

- Mam nadzieję, że po wynajmie kolejnych 40 autobusów będziemy mogli już polikwidować stare, zniszczone pojazdy, których mamy jeszcze około 80. We wrześniu planujemy pożegnanie ostatnich ikarusów, czyli trochę wcześniej niż będzie dostawa 40 nowych autobusów. Ma ona nastąpić na przełomie listopada i grudnia - mówi Zbigniew Papierski, prezes MPK. - Pod koniec roku rozpoczniemy natomiast likwidację kolejnych uciążliwych w utrzymaniu autobusów.

To 40 volvo i mercedesów, które MPK kupiło w 2008 roku jako używane i mają one teraz 14-16 lat. Jeśli jednak MPK pozbędzie się 80 starych autobusów, a nowych zyska 40 sztuk, to będzie 40 na minusie.

- Pozwoli nam to na utrzymanie komunikacji autobusowej na poziomie sprzed 2013 roku. Autobusów wystarczy, bo po otwarciu trasy W-Z spadnie nam liczba kilometrów, pokonywanych przez autobusy - tłumaczy prezes Papierski.

Kwota, jaka jest przewidziana na długoterminowy wynajem 40 nowych autobusów, to 84 mln zł. Z tego nabycie nowych autobusów to 40 mln zł, a 44 mln zł to utrzymanie pojazdów przez 10 lat. - Liczę, że przy utrzymaniu tej tendencji, czyli nieangażowaniu swoich środków, uda nam się wdrożyć system, pozwalający na "odbudowywanie" co roku wymaganej liczby autobusów. To 40 sztuk - wyjaśnia Papierski. - Jeśli wejdziemy w ten program, to średni wiek autobusu utrzyma się na poziomie pięciu - sześciu lat, a to już jeden z najlepszych wyników w Polsce.

W przypadku tramwajów jest znacznie gorzej. Średni ich wiek to 30 lat. I chociaż w tym roku mają do Łodzi przyjechać 22 nowe pesy, nie poprawi to za bardzo statystyk. - Mamy już zgodę na zakup kolejnych 25 tramwajów, na które zamierzamy pozyskać unijne dofinansowanie. Chcemy w tym roku ogłosić przetarg. Powołujemy zespół, który zajmie się przygotowaniem specyfikacji istotnych warunków zamówienia - mówi prezes MPK. Przygotowanie specyfikacji może dłużej potrwać, bo MPK chce, by umowa zakupu obejmowała też utrzymanie nowych tramwajów przez okres nie krótszy niż 15 lat.

Poza tym MPK modernizuje kolejne tramwaje sprowadzone z Niemiec i zostało mu jeszcze 40 wagonów 805 Na do gruntownego remontu. - Mam nadzieję, że w drugiej połowie roku uda nam się wyjechać cityrunnerem, który nie jest używany od siedmiu lat. Brakowało do niego części. Są one unikatowe i mamy problem z ich dostawcami - tłumaczy Papierski. - Dotyczy to trzech cityrunnerów, ale na razie chcemy uruchomić jeden. Będzie to pilotaż przed modernizacją cityrunnerów, które mają już swoje lata.

CZYTAJ TEŻ: Po Łodzi pojedziemy elektrycznymi autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki