Nowe Centrum Łodzi. Niższa cena za Bramę Miasta

Do końca czerwca magistrat chce sprzedać działkę pod Bramę Miasta. Wiosną ogłosi na nią przetarg, a w przyszłym tygodniu będzie reklamował ją podczas Międzynarodowych Targów Nieruchomości i Inwestycji w Cannes. Zgodnie z nową wyceną, teren jest wart ok. 28 mln zł. To o 12 mln zł mniej niż w pierwszym przetargu, który wygrała spółka LDZ Brama. Choć wpłaciła 4 mln zł wadium i 12 mln zł zaliczki, po sześciu miesiącach wycofała się z inwestycji.

Władze Łodzi liczą, że podczas sesji Rady Miejskiej 18 marca radni przyjmą uchwałę odnośnie sprzedaży terenów pod Bramę Miasta.

- Obiecaliśmy, że do sprzedaży przystąpimy ponownie po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego. Na początku roku Rada Miejska przyjęła dwa plany dotyczące Nowego Centrum Łodzi. Zdążyły się już uprawomocnić, dlatego możemy rozpocząć procedurę sprzedaży tego gruntu - tłumaczy Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. - Między innymi po to jedziemy na targi do Cannes, gdzie ponownie zaprezentujemy teren pod Bramę Miasta.

Tym razem magistrat ogłosi tzw. przetarg ofertowy, w którym będzie się liczyła nie tylko cena, ale również koncepcja budynku zwanego Bramą Miasta.

- Nikomu nie możemy nakazać realizacji koncepcji autorstwa Daniela Libeskinda. To on ma prawa autorskie do koncepcji, miasto nigdy jej nie zamawiało. Dlatego mówimy o przetargu ofertowym, w którym będzie można zaprezentować wizualizacje Bramy Miasta - podkreśla Marek Cieślak. - Plan zagospodarowania przestrzennego dosyć dokładnie określa, co mogłoby powstać na działce, więc trochę zmieniły się zasady przetargu. Chcemy, by Brama Miasta pełniła funkcje publiczne, czyli przejście przez budynek ma być udostępnione wszystkim. Chcemy też, by na parterze budynku można było prowadzić działalność handlową, oczywiście nie powyżej 2 tys. mkw. - dodaje wiceprezydent Cieślak.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Budynek może mieć do 64 m wysokości, czyli siedemnaście kondygnacji. Istnieje też możliwość budowy parkingów podziemnych.

- Mamy nadzieję, że nowa propozycja zainteresuje potencjalnych klientów również podczas targów. Do Cannes jedziemy dobrze przygotowani, z makietą NCŁ - zapewnia wiceprezydent. - Chcemy uporać się ze sprzedażą tej nieruchomości do końca czerwca.

Zgodnie z wyceną przygotowaną przez rzeczoznawcę, działka pod Bramę Miasta jest tańsza prawie o 12 mln zł niż w pierwszym przetargu. Spółka LDZ Brama kupiła ją za 40 mln.

- Wartość nieruchomości z uwzględnieniem służebności drogi na rzecz miasta to 28,2 mln zł. Poprzednia cena wynikała głównie z tego, że określone w niej były życzenia Rady Miejskiej odnośnie kwoty, jaką należy zaoferować w przetargu - tłumaczy Marcin Górski, dyrektor wydziału organizacyjno-prawnego Urzędu Miasta Łodzi.

- Różnica wynika też z tego, że grunt był wyceniony na 17 mln zł, a do tego doliczone były potencjalne możliwości, jakie dawałoby uchwalenie planu przestrzennego. Ale plan już jest i rzeczoznawca wziął go pod uwagę, tworząc wycenę - dodaje wiceprezydent Cieślak.

Czy władze miasta zabezpieczą się przed ponownym wycofaniem się inwestora? - Tak będziemy konstruowali zabezpieczenia, by nie doprowadzić do wypłoszenia oferenta, a jednocześnie zabezpieczyć nasz interes - tłumaczy Marcin Górski.

Według Marka Cieślaka, zabezpieczenia nie powinny utrudniać inwestorowi działań. - Bo im więcej ktoś włoży w grunt, tym mniej chętny jest do inwestowania w budynek. Gdybym to ja miał decydować, wolałbym, żeby cena gruntów była niższa, a inwestor znalazł dobrego architekta i zrealizował dobry projekt. Jednak ustawa nie pozwala nam sprzedawać poniżej wyceny - mówi wiceprezydent Łodzi.