Nowe dowody w sprawie Jacka Jaworka. Zabójca z Borowców wciąż jest poszukiwany przez policję w całej Europie

Częstochowska prokuratura ma kolejne materiały dowodowe w sprawie zabójstwa w Borowcach, do którego doszło 10 lipca 2021 roku w miejscowości Borowce w powiecie częstochowskim. 52-letni Jacek Jaworek według śledczych zastrzelił tam swojego brata i jego żonę, a także ich 17-letniego syna.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie otrzymała dwie ważne ekspertyzy w sprawie. Pierwszą z nich są wyniki badań biologicznych i DNA, które zlecono. Drugie to ekspertyza balistyczna. Wiadomo, że sprawca oddał 10 celnych strzałów w kierunku ofiar, które w większości trafiły w "części wrażliwe dla życia". Prawdopodobnie oddał w sumie kilkanaście strzałów. Początkowo mówiono, że Jacek Jaworek strzelał z broni kaliber 7,65 mm. Czy ekspertyza potwierdziła wcześniejsze hipotezy?

- Niestety, ze względu na fakt, że podejrzany wciąż nie został zatrzymany, nie mogę ujawnić szczegółów. Mogę jedynie powiedzieć, że ekspertyza pozwoliła nam ustalić dokładny przebieg zdarzenia - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Śledczy już wcześniej przesłuchali świadków, w tym 13-letniego syna małżeństwa, któremu jako jedynemu udało się uciec z miejsca tragedii.

Jak udało się nam wcześniej ustalić, o strzelaninie powiadomiła policję jako pierwsza żona brata Jacka Jaworka. Już wcześniej śledczy poznali wyniki sekcji zwłok, którą ze względu na charakter sprawy wykonano we Wrocławiu. Śledczy nie poinformowali o jej szczegółach, wiadomo jedynie, że ofiary miały w sumie dziesięć ran postrzałowych.

Częstochowska prokuratura bada wszystkie wątki związane z poszukiwaniami Jacka Jaworka. Sprawdzana jest m.in. sprawa paczki, która pod koniec września dotarła z Francji do Borowców. Była ona zaadresowana na adres remizy OSP, ale na Jacka Jaworka, mimo że nigdy nie był on strażakiem. Paczkę wysłał jedna z firm gigantów na rynku internetowym.

- Skierowaliśmy zapytanie do firmy, ale nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi - mówi prokurator Tomasz Ozimek.

Śledczy sprawdzają również wszystkie konta na mediach społecznościowych Jacka Jaworka, które są aktywne. Na razie nie przyniosło to jednak przełomu w sprawie, a kłopoty mogą być nastolatkowie, którzy podszywali się pod Jacka Jaworka.

Jeden z profili został założony na telefonie komórkowym zarejestrowanym na mieszkańca Radomska. Z telefonu komórkowego korzystał 16-letni syn mężczyzny. Okazało się, że nastolatek wraz z kolegą założyli profil, a później korzystali z komunikatora, aby straszyć jednego ze swoich kolegów. Głupi żart może mieć bardzo poważne konsekwencje, bo sprawa nastolatków trafiła do sądu rodzinnego.

- Sprawa nosi znamiona podszywania się pod inną osobę, a ponieważ sprawcy nie mogą odpowiadać przed sądem dla dorosłych, akta zostały przesłane do sądu rodzinnego - mówił Tomasz Ozimek.

Teraz z tej samej przyczyn problemy może mieć 17-latek z województwa warmińsko-mazurskiego, który założył fałszywe konto Jacka Jaworka na telefonie zarejestrowanym na jego matkę. Nastolatek korespondował z innymi z fałszywego profilu. Prokuratura z Częstochowy przekazała materiały śledczym z Olsztyna, w grę znów może wchodzić przestępstwo podszywania się pod inną osobę.

Niestety poszukiwania na razie nie przyniosły żadnych efektów. Na początku zaangażowano na miejscu wielkie siły i najnowocześniejszy sprzęt, ale Jaworka nie znaleziono w okolicach Borowców i pobliskich lasach. Teraz policja coraz mocniej skłania się ku wersji, że zabójca z Borowców uciekł do innego państwa, dlatego śląska komenda współpracuje z policją z całej Europy. Niewykluczone, że ktoś pomagał poszukiwanemu w ucieczce.

Jacek Jaworek znalazł się jako jeden z trzech Polaków na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie. Listę najbardziej niebezpiecznych przestępców przygotował Europol I EFNAST (sieć współpracy policyjnej zajmująca się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców).

EUROPOL i ENFAST rozpoczęły specjalną kampanię medialną, która dotyczącą najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej. Niektórzy z najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie to długotrwali uciekinierzy, którzy przez wiele lat unikali schwytania przez organy ścigania.

Niektórzy z nich mogą obecnie prowadzić stosunkowo zwyczajne życie, ale mają mroczną, kryminalną przeszłość, którą desperacko starają się ukryć. ENFAST (sieć współpracy policyjnej zajmująca się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców), wspierany przez EUROPOL, rozpoczyna dziś kampanię "Najbardziej poszukiwani w Unii Europejskiej 2021", aby przykuć uwagę do poszukiwanych w całej Europie, którzy ukrywają się w naszym otoczeniu.

W tym roku prawie wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej biorą udział w kampanii "Najbardziej poszukiwani w Unii Europejskiej", a na stronie internetowej opublikowanych jest obecnie 54 poszukiwanych przestępców.

Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za informacje, które pomogą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć jego ciało (niewykluczone, że mężczyzna nie żyje).

Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KWP w Katowicach tel. 798 031 306, Komendą Miejską Policji w Częstochowie tel. 47 858 1255, albo z najbliższą jednostką Policji tel. alarmowy 112.