Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe meble miejskie, które staną w obszarze rewitalizacji, mają być bardziej trwałe niż obecne urządzenia

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Tak wyglądały meble miejskie przy Piotrkowskiej rok temu. Zaczęły niszczeć trzy lata od zakończenia przebudowy ulicy. Wykonawca remontu ulicy wymienił je w ramach gwarancji.
Tak wyglądały meble miejskie przy Piotrkowskiej rok temu. Zaczęły niszczeć trzy lata od zakończenia przebudowy ulicy. Wykonawca remontu ulicy wymienił je w ramach gwarancji. Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
We wtorek 30 października zostaną otwarte oferty w przetargu na zakup i dostawę mebli miejskich, które staną w przestrzeniach objętych rewitalizacją obszarową. Zarząd Inwestycji Miejskich zapewnia, że meble będą bardziej solidne niż na Piotrkowskiej lub w stajni jednorożców, gdzie trzeba było je wymieniać, bo korodowały i odchodziła od nich farba.

Przetarg na meble miejskie dotyczy 141 ławek z oparciem i podłokietnikiem, 26 ławek peronowych wolnostojących, 140 koszy ulicznych, 105 osłon pionowych na drzewa, 98 barierek ulicznych ze skrzynkami kwiatowymi, 11 gablot typu „City - Light”, 7 słupów ogłoszeniowych i dwóch zdrojów ulicznych. Pojawią się one m.in. na remontowanych obecnie ulicach, czyli Nawrot, Jaracza, Tuwima, czy Traugutta.

- Produkty muszą być bezpieczne dla użytkownika, wykonane z odpowiedniej jakości materiałów i odpowiednio zabezpieczone przed działaniem czynników atmosferycznych i intensywnego użytkowania - mówi Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich. - Produkty muszą spełniać przede wszystkim polskie, ale i europejskie normy dotyczące użytych materiałów oraz technologii produkcji. Meble muszą posiadać niezbędne atesty, dopuszczenia lub certyfikaty. Wszystkie elementy łączące muszą zapewniać trwałość i wytrzymałość w użytkowaniu. Elementy powinny mieć tak dobraną trwałość, jakość oraz grubość, aby uniknąć ich odkształceń w przypadku uszkodzeń przypadkowych i celowych.

Zarząd Inwestycji Miejskich zapisał w warunkach przetargu udzielenie gwarancji na meble miejskie. Producent będzie zobowiązany zapewnić trwałość powłok ochronnych przez przynajmniej pięć lat. Dłuższy okres gwarancyjny będzie dodatkowo punktowany podczas oceny ofert.

Przypomnijmy, że rok temu, po trzech latach od zakończenia remontu ulicy Piotrkowskiej z ławek zaczęła schodzić farba, a stojaki rowerowe i kosze na śmieci zaczęła pokrywać rdza. Urzędnicy przyznali, że stało się to za szybko i zlecili wykonawcy, aby wymienił meble w ramach gwarancji. Remont Piotrkowskiej trwał prawie dwa lata. Koszt inwestycji wyniósł 48,5 mln zł. W tej kwocie znalazł się zakup i montaż mebli miejskich. Na odcinku blisko trzech kilometrów stanęło 178 latarni, 112 ławek, 96 śmietników i 78 stojaków na rowery. Gwarancja na meble miejskie obejmowała pięć lat.

Na jakość materiałów, z których były wykonane ławki, stojaki rowerowe, czy kosze na śmieci narzekali przedstawiciele inicjatywy społecznej „EL00000” Zmotoryzowani Mieszkańcy Łodzi.

- Meble miejskie zlokalizowane na Pietrynie zaczynają rdzewieć i schodzi z nich farba. Widać z jakiego materiału zostały wykonane, skoro w tak krótkim czasie zaczęły niszczeć. Powinny być wykonane z materiałów odpornych na uszkodzenia - złościł się Krzysztof Komorowski z inicjatywy „EL00000”. Po jego interwencji i artykule w „Dzienniku Łódzkim” wymieniono meble miejskie wzdłuż ulicy Piotrkowskiej.

W tym roku trzeba było wymieniać ławki na przystanku Łódź Centrum, czyli w stajni jednorożców. Część ławek została zdemontowana i wstawiono nowe. Przystanek tramwajowy otwarto trzy lata temu, czyli w tym przypadku również meble miejskie zaczęły niszczeć po trzech latach. Nowe meble mają być trwalsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki