W Zduńskiej Woli, a konkretnie w podstawówce nr 11, nauczyciele uznali, że dzwonki, które wzywały od dziesięcioleci na lekcje lub na przerwy, to już przeżytek. Bo uczniowie w tej szkole są tak zdyscyplinowali, że nie trzeba ich „gonić”, aby zdążyli na kolejne zajęcia. Zakończenie pauzy ogłaszają nauczyciele.
Może właśnie na tym polega nowoczesna edukacja, czyli na wydobywaniu kreatywności, dawaniu nieco luzu, ale też obowiązkowości w podchodzeniu do uczenia się. Na przykład, żeby wiedzieć, że książkę „Komu bije dzwon” napisał niejaki Ernest Hemingway.
Ton tego wyjątkowego instrumentu i dzieła pisarza po wielu latach brzmi jeszcze w głowach tych, których wzywały dzwonki.
Czy bez nich da się wytrzymać w szkole? Proszę o podpowiedzi...
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?