1 lipca w życie wchodzą nowe przepisy ruchu drogowego, które mają sprawić, że na naszych drogach będzie bezpieczniej. Wkrótce mogą pojawić się także nowości w taryfikatorze mandatów. Zobacz jakie zmiany czekają kierowców.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Według policji dotychczasowe przepisy nie sprawiały, że kierowcy zdejmowali nogę z gazu. Rekordziści pędzą nawet o 100 km/godz. za szybko. O tym, jak poważny jest to problem, najlepiej świadczy fakt, że w tym roku policjanci zatrzymali już 1640 kierowców w woj. łódzkim i ponad 550 w Łodzi, którzy w miejscu zabudowanym o ponad 50 km/godz. przekroczyli dozwoloną prędkość. Jak się tłumaczą?

- Wymyślają mnóstwo powodów - mówi Kamil Witkowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Mówią, że śpieszą się do pracy lub na ważne spotkanie, na które są spóźnieni z powodu korków. Niektórzy mówią o chorobie lub śmierci w rodzinie, zwykle blefują. Wśród sprawców regularnie spotykamy przedstawicieli handlowych pędzących swoimi służbowymi samochodami. Niektórzy są za to bardzo szczerzy i mówią wprost, że lubią szybką jazdę - dodaje policjant Kamil Witkowski

ZMIANY W PRZEPISACH: ZOBACZ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Od lipca łatwiej stracić prawo jazdy
Od 1 lipca wchodzą nowe przepisy o ruchu drogowym, które sprawią, że kierowcy mogą jeszcze szybciej stracić prawo jazdy. Wprowadzenie zmian 1 lipca ma związek z rozpoczynającymi się wakacjami.

- Poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym zależy od wielu czynników. Decydującym jednak czynnikiem sprawczym jest człowiek - podkreśla Rafał Weber, sekretarz stanu w resorcie infrastruktury. I dodaje, że wprowadzenie nowych rozwiązań ma uspokoić ruch i ograniczyć liczbę wypadków.

Oto najważniejsze zmiany, które wkrótce wchodzą w życie:

- Od początku lipca, niezależnie od godziny, limit prędkości w terenie zabudowanym będzie wynosił 50 km/godz. Według obecnie obowiązującego prawa w godz. 23 - 5 rano w terenie zabudowanym można jechać z prędkością 60 km/godz.
- Kolejna zmiana dotyczy zatrzymywania prawa jazdy na trzy miesiące po przekroczeniu o ponad 50 km/godz. dopuszczalnej prędkości także poza obszarem zabudowanym. To właśnie ta zmian może przynieść olbrzymi wzrost liczby zatrzymywanych uprawnień.
- Dodatkowo kierowca po przekroczeniu o ponad 50 km/godz. dopuszczalnej prędkości zostanie ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 10 pkt. karnymi.
- Kolejna zmiana dotyczy pieszych. Od 1 lipca będą mieć pierwszeństwo jeszcze przed „zebrą”. Kierowca będzie musiał umożliwić bezpieczne przejście pieszym, którzy znajdują się na „zebrze”, stoją przed nią, a także tym, którzy dopiero się do niej zbliżają.

Wkrótce mogą pojawić się także nowości w taryfikatorze mandatów.
Ma to - jak podaje „Rzeczpospolita” - związek z planowaną zmianą kodeksu wykroczeń wynikającą z sytuacji epidemicznej.

Mowa jest tu o karze grzywny do 1,5 tys. zł dla przewoźników, którzy nie utrzymują środka transportu we właściwym stanie sanitarnym.

„Chodzi przede wszystkim o dezynfekcję miejsc, których często dotykają pasażerowie” - podała „Rzeczpospolita”. Dotyczy to tylko przewoźników, m.in. taksówkarzy i kierowców busów.

Wszyscy kierowcy po zmianie przepisów będą musieli zadbać o środek do odkażania, maseczkę oraz rękawiczki na wypadek, kiedy będą musieli opuścić samochód, np. podczas tankowania lub w myjni.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Oto obecnie obowiązujące limity mandatów
- do 10 km/h - mandat 50 zł,
- 11–20 km/h - mandat od 50 do 100 zł i 2 pkt karne,
- 21–30 km/h - mandat od 100 do 200 zł i 4 pkt karne,
- 31–40 km/h - mandat od 200 do 300 zł i 6 pkt karnych,
- 41–50 km/h - mandat od 300 do 400 zł i 8 pkt karnych,
- ponad 51 km/h - mandat od 400 do 500 zł i 10 pkt karnych i utrata prawa jazdy na trzy miesiące

Piraci drogowi są wszędzie
Problem przekraczania prędkości dotyczy kierowców w całym kraju.

- System fotoradarowy CANARD zarejestrował w tym roku ponad 400 tys. naruszeń drogowych - informuje Rafał Weber, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury. - W czasie epidemii, tylko od 14 marca do 24 kwietnia, zarejestrowano ponad 171 tys. przypadków przekroczenia prędkości i wjazdu na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. Liczba ta jest mniejsza w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego okresu o blisko 32 proc. Wzrosła natomiast liczba rażących przekroczeń prędkości. Od 14 marca do 24 kwietnia 1 tys. kierujących w obszarze zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/godz. To więcej o blisko 70 przypadków niż rok wcześniej.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE