Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe standardy na porodówkach od stycznia. Więcej opieki, mniej sztucznego mleka...

Redakcja
Archiwum Polska Press
Po sylwestrze ciężarne będą rodzić w innej rzeczywistości. Przynajmniej w teorii. Od stycznia zmieniają się standardy organizacji opieki okołoporodowej i w życie wchodzi nowe prawo. Dziś ze standardami bywa różnie...

Pani Joanna w rozpaczliwym wpisie na portalu społecznościowym przedstawiła swój poród na podłodze w łazience szpitala Matki Polki w Łodzi. Chciała zwrócić uwagę na, jej zdaniem, lekceważące podejście pielęgniarek.

Jak relacjonuje, choć odczuwała zwalający z nóg ból i kilkakrotnie ostatkiem sił szła do dyżurki po pomoc, miała być przez pielęgniarki zbywana, wręcz lekceważona. Po godzinie 22 zaczęły się bóle, a wody odeszły jej nad ranem, po kilku godzinach męki.

Czytaj też: Zbyt wiele noworodków w szpitalu Matki Polki w Łodzi

- Kuckiem doszłam do pokoju położnych, z przerażeniem w oczach budzę je i mówię, że odeszły mi wody. Usłyszałam wtedy: „Nie, pewnie się posikała. Pani nie łazi, tylko położy się spać”. Położyłam się, bo już byłam tak wyczerpana. Zobaczyłam, że leci mi krew, byłam przerażona. Poszłam do łazienki, gdzie po chwili wyskoczyła mi moja córka. Zaczęłam krzyczeć: Pomocy, ratunku! W końcu przyszła położna i z wielkim oburzeniem mówi do mnie: „Czego się pani wydziera”. Przeżyłam koszmar - opisuje pani Joanna.

Współczujemy nieszczęścia

Dziecko urodziło się martwe z powodu poważnych wad genetycznych, ale o tym rodzice i lekarze wiedzieli już wcześniej. Szpital poproszony o odniesienie się do sytuacji pisze do naszej redakcji, że „współczuje pani Joannie z powodu nieszczęścia, jakie ją spotkało”.

- Sprawa była przedmiotem szczegółowego wewnętrznego postępowania, w toku którego nie stwierdziliśmy uchybień w procesie prowadzenia i rozwiązania ciąży. Podnoszone zarzuty dotyczące rzekomego niewłaściwego zachowania personelu medycznego poddawane są analizie i ocenie - informuje Adam Czerwiński, rzecznik ICZMP w Łodzi. - Kierując się dbałością o dobro pacjentów, staramy się każdy, nawet niepotwierdzony przypadek wątpliwości zgłaszanych przez naszych podopiecznych analizować, by ograniczać maksymalnie możliwości wystąpienia podobnych przypadków w przyszłości - dodaje.

A w tej przyszłości, czyli dokładnie za 26 dni, opiekę pielęgniarską i lekarską ciężarnym mają gwarantować nowe standardy organizacji opieki okołoporodowej. To dokument (rozporządzenie ministra zdrowia) nie nowy, ale znowelizowany, który opiekę nad ciężarnymi i noworodkami będzie regulował od 1 stycznia 2019 roku. Nowe przepisy zastąpią standardy, które obowiązywały od 2012 r. Powstanie ich poprzedziła trzyletnia dyskusja.

Czytaj też: Skomplikowana operacja serca ciężarnej kobiety. Sukces łódzkich lekarzy

Co się zmieni? Osoba sprawująca opiekę nad ciężarną będzie zobowiązana do badania jej stanu emocjonalnego, czyli ryzyka depresji poporodowej albo w ciąży. Lekarz lub pielęgniarka będą mieli obowiązek zaproponować lub skierować kobietę do specjalisty na podstawie tzw. testu Becka, który pozwoli ocenić samopoczucie kobiety. Zdaniem Fundacji Rodzić po Ludzku, to duży sukces, ponieważ dziś w wielu szpitalach stan psychiczny kobiety jest marginalizowany.

- Opieka zmienia się na lepsze, natomiast nie jest to stan zadowalający. W Polsce wobec aż połowy kobiet łamane jest prawo, tak wynika z naszego raportu opracowanego na podstawie ankiet. Dlatego zachęcam kobiety, które przygotowują się do porodu, by chodziły do szkoły rodzenia. Tam zapoznają się z obowiązującym prawem i tym, czym jest standard organizacyjny opieki okołoporodowej, do czego ciężarne mają prawo. Kobiety, które wiedzą o tym, są lepiej traktowane na salach porodowych - komentuje Joanna Pietrusiewicz, prezes Fundacji Rodzić po Ludzku.

Więcej wsparcia, mniej sztucznego mleka

Nowe przepisy m.in. porządkują kwestię badań, do których kobieta ma prawo w ciąży, oraz terminów ich wykonywania. Gwarantują opiekę lekarską i pielęgniarską, a personel zobowiązują do omówienia z rodzącą planu porodu.

Co ważne, nowe standardy wspierają karmienie piersią - od edukacji po fachową pomoc doradców laktacyjnych. A sztuczne mleko ma być podawane noworodkom tylko w wyjątkowych sytuacjach i za zgodą lekarza. Nowością będzie także możliwość jedzenia podczas porodu, o ile zgodę na to wyrazi lekarz.

Niestety, standardy wciąż nie gwarantują dostępu do znieczulenia podczas porodu. Z tegorocznego raportu Fundacji Rodzić po Ludzku wynika, że w Polsce 13 proc. kobiet odmówiono podania znieczulenia, mimo że od lipca 2015 roku jest ono refundowane przez NFZ.

Z danych Funduszu wynika, że od tego czasu liczba podanych znieczuleń wzrosła trzykrotnie. Łódzkie było na trzecim miejscu w Polsce pod tym względem. Od lipca do listopada 2015 roku podano 863 znieczulenia zewnątrzoponowe. W szpitalach Salve i Gameta znieczulenie podawano przy większości porodów siłami natury, w Madurowiczu i Rydygierze przy co drugim porodzie, natomiast w ICZMP znieczuleń podano najwięcej.

Czytaj też: Szpital Madurowicza w Łodzi. Tutaj dzieci rodzą się „w czepku". Nawet trojaczki...

Co ciekawe, w roku 2012 w Łódzkiem sprawozdano przez cały rok 1.156 znieczuleń (były opłacane w ramach porodu, a nie osobno, tak jak teraz), w 2013 – 1257, a w 2014 – 1276.

W 2017 roku szpitale w woj. łódzkim sprawozdały do NFZ 1.852 znieczulenia zewnątrzoponowe, ale to nie wszystkie, ponieważ dane te nie nie uwzględniają szpitali w tzw. KOC-u (program koordynowanej opieki nad kobietą w ciąży).

Nowe standardy organizacji opieki okołoporodowej w Polsce od 1 stycznia 2019 roku

Czytaj też: Porody rodzinne w Łodzi były pierwsze. Łódzcy lekarze na porodówkę wpuścili mężczyznę i... wstawili wannę

Najsmaczniejsze potrawy wigilijne - przepisy

Najlepsze życzenia SMS na Boże Narodzenie i Nowy Rok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki