Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe tramwaje dla Łodzi. Budowa rozpocznie się już w maju [ZDJĘCIA+FILM]

Agnieszka Magnuszewska
W maju w zakładach Pesy rozpocznie się budowa konstrukcji 22 tramwajów typu swing dla Łodzi. Obecnie powstają w nich podobne pojazdy produkowane dla Torunia.

- Pod koniec czerwca pierwszy pojazd dla Łodzi będzie już przechodził próby i zostanie poddany homologacji - mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. - Sprzedaż dwóch pierwszych pojazdów zaplanowana jest na sierpień, a dostawy wszystkich pojazdów do Łodzi zamierzamy zakończyć w połowie listopada.

Czym będą się różnić łódzkie tramwaje od tych, które są obecnie produkowane dla Torunia?

Mają mieć fotele na nadkolach ustawione równolegle do osi pojazdu. Zatem różnica nie jest wielka. W hali montażu Pesy oprócz tramwajów dla Torunia znajdują się obecnie również pojazdy dla Moskwy i Warszawy.

- Mamy dwie linie produkcyjne, osobną dla tramwajów zagranicznych i osobną dla naszych polskich klientów. Każda z nich jest podzielona na osiem stanowisk produkcyjnych.Zasada jest taka by tramwaje stały na jednym stanowisku od półtora dnia do dwóch dni - tłumaczy Piotr Kotlarek, szef linii produkcyjnej w Pesie. - Także od momentu wjazdu tramwaju do hali produkcyjnej a wyjazdu z niej mija maksymalnie 16 dni w przypadku tramwaju moskiewskiego i 18 dni w przypadku tramwaju polskiego.

Najpierw w Pesie powstaje konstrukcja tramwaju, na co zużywane jest od 12 do 15 ton stali. Potem "szkielet" przekazywany jest do hali montażu.

- Trafia do nas wstępnie przygotowane pudło. Montaż rozpoczynamy od jego izolacji termicznej. Później montujemy podłogi, wklejamy okna i montujemy tramwaj z zewnątrz jak i w wewnątrz - tłumaczy Paweł Grugiel nadzorujący budowę tramwajów. - Po zmontowaniu tramwaju, jeszcze na hali montażu, odbywa się test wszystkich połączeń i okablowania pojazdu. Sprzęt diagnostyczny pozwala na sprawdzenie jednocześnie 5 tysięcy punktów pomiarowych. W ten sposób testujemy czy wszystkie kable, które położyliśmy w tramwaju, a jest ich około 17 km, są prawidłowo położone czy nie ma przebić czy przecięć.

Z hali montażu pojazd przesyłany jest do hali, gdzie zostają uruchomione wszystkie systemy elektryczne, napędy, hamulce.

Tramwaj poddawany jest też jeździe próbnej na torze testowym i poddawany wszelkim próbom oraz kontrolom jakości. Pojazd przechodzi m.in. próbę deszczowania, czyli przejeżdża przez specjalną komorę ciśnieniową, w której symulowany jest deszcz.

- W ten sposób jest sprawdzana szczelność poszycia tramwaju, dach, okna i drzwi - tłumaczy Grugiel. - W tramwaju badany jest też rozkład nacisku na główkę szyny, czyli czy masa rozkłada się równomiernie na poszczególne koła. Potem tramwaj przechodzi szereg prób elektrycznych i elektronicznych oraz próby dynamiczne, podczas których sprawdzane są drogi hamowania i system rejestracji najważniejszych parametrów w pojeździe, czyli czarna skrzynka.

Jeśli tramwaj wszelkie próby, przesyłany jest do klienta, który sprawdza go jeszcze podczas jazdy w mieście.

Walentynki 2015: wierszyki na walentynki. Walentynkowe życzenia miłosne dla dziewczyny i chłopaka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki