Dziewczynka z okna życia w Wieluniu jeszcze tego samego dnia trafiła na oddział szpitala w Wieluniu. Niemowlę przewiozła karetka pogotowia, wezwana przez siostry zakonne.
Z posiadanych przez nas informacji wynika, że stan zdrowia dziewczynki był dobry – informuje st. asp. Katarzyna Grela, rzecznik prasowy KPP w Wieluniu.
Zgłoszenie sprawy policji to rutynowa czynność w takich sytuacjach. Funkcjonariuszka zaznacza jednak, że rodzicom zostawiającym noworodka w "oknie życia" nie grożą konsekwencje prawne.
Policjanci nie prowadzą żadnych czynności pod kątem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia – wyjaśnia aspirant Grela.
Okna życia w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Opieki Społecznej pod wezwaniem św. Antoniego przy ul. Szkolnej w Wieluniu istnieje od 2010 r., kiedy poświęcił je ówczesny metropolita częstochowski ks. abp Stanisław Nowak. Po raz pierwszy pozostawiono w nim niemowlę w czerwcu 2018 r. Była to dziewczynka, którą przekazano zakonnicom razem z wyprawką - pieluszkami, chusteczkami i kilkoma ubrankami.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?