Ponad 200 mieszkańców Nowosolnej blokowało w piątek ośmioramienne skrzyżowanie w centrum osiedla. Nie chcą przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w formie proponowanej przez miasto.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
rotest zaczął się o godz. 17. Mieszkańcy Nowosolnej uzbrojeni w plakaty i transparenty w godzinach szczytu zablokowali skrzyżowanie, w tym ruchliwą ulicę Brzezińską i dojazd do autostrady A1. Kierowców co 10 minut przepuszczano, ale i tak tworzyły się korki. Pasażerka jednego z aut nie wytrzymała, wyskoczyła z auta i pobiegła dalej sama.
Mieszkańcy w zapisach planów dopatrzyli się niebezpieczeństwa przeprowadzenia inwestycji na należących do miasta terenach osiedla. To parking między ulicami Pomorską a Jugosłowiańską, plac zabaw przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2, boisko miejscowego klubu KS Nowosolna, i części lasu między ulicami Brzezińską i Byszewską.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
Argumentują, że są to ostatnie miejskie działki w centrum Nowosolnej, które mogłyby przysłużyć się całej społeczności, na dodatek urządzenie ich kosztowało już niemałe pieniądze.
-Według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego te tereny mają być sprzedane – mówi Tomasz Lewandowski, przewodniczący Rady Osiedla Nowosolna i organizator protestu. - Nie ma dialogu między nami a miastem – dodaje.
W proteście wzięło udział wiele rodzin z dziećmi. Maluchy trzymały plakaty broniące ich boiska i placu zabaw. Dorośli zwracali uwagę, że zapisy w planach mogą pogorszyć warunki do życia dzieciom. – Osiedle się powiększa, a szkoła nie jest z gumy. Chcą nam zabrać plac zabaw, a szkoły nie rozubudowują - mówi Małgorzata Szymajda, mieszkanka osiedla. Obawia się też, że las będący ochroną przed hałasem z autostrady zniknie.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
ymczasem łódzki magistrat przekonuje, że te obawy są bezpodstawne. - To jakieś nieporozumienie, albo ktoś mieszkańców celowo wprowadza w błąd – podkreśla Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi. - Ani boisko ani plac zabaw nie będą zlikwidowane. Nie chcemy niczego sprzedawać – podkreśla Masłowski.[/cyt]
Jak wyjaśnia rzecznik miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przygotowywany jest od 12 lat i ma ochronić Nowosolną m.in. przed patodeweloperką. Dzięki temu zabudowa osiedla ma pozostać jednorodzinna, a wpisane w plan nowe drogi mają ułatwić komunikację na osiedlu i umożliwić mieszkańcom omijanie ruchliwego skrzyżowania.
CZYTAJ DALEJ >>>
.