Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy właściciel Widzewa: Chcę doczekać Widzewa w ekstraklasie, a później mistrzostwa. Zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Krzysztof Szymczak
W czwartek 17 czerwca z dziennikarzami spotkał się Tomasz Stamirowski - nowy większościowy udziałowiec spółki Widzew Łódź SA. 16 czerwca 2021 r. została podpisana umowa inwestycyjna między Stowarzyszeniem RTS a inwestorem Tomaszem Stamirowskim.

- Kibicem Widzewa jestem od ponad 40 lat i to jest geneza tego, że jestem tu teraz w takiej roli. Uwielbiam Serce Łodzi, mam karnet na mecze Widzewa, wynajmuję lożę na stadionie, jestem sponsorem Akademii - mówił na wstępie Tomasz Stamirowski.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że obecny Widzew odbiega od tego, czego byśmy chcieli, a cały proces reaktywacji jest trudny. Stowarzyszenie też doszło do takiej konkluzji, że pewna formuła się wyczerpała, a zakończony właśnie sezon utwierdził potrzebę zmian - dodał.

- Znam swoje ograniczenia. Z mojej strony gwarantuję 2 mln zł rocznie kapitału w ciągu najbliższych pięciu lat, czyli jest to inwestycja długoterminowa. Chcę w tym klubie być, chcę doczekać Widzewa w ekstraklasie, a później mistrzostwa. Filarem takiego klubu, jak Widzew, musi być ambicja, ale jestem realistą i wiem, gdzie teraz jesteśmy. Na końcu tej drogi - bez względu na to, czy będę tu ja czy inni - musi być jednak walka o najwyższe cele - kontynuował.

Za jeden z priorytetów na najbliższy czas Tomasz Stamirowski uznaje przebudowę stylu gry zespołu. - W ostatnim czasie trudno oglądało się niektóre mecze. W wielu spotkaniach brakowało mi takiego pójścia na całość, a skuteczność w minionym sezonie była katastrofalna. Chciałbym, żeby Widzew grał szybko, ale i z pasją, walką do samego końca. Mecz można przegrać, ale chcemy wszyscy widzieć, że piłkarze zasuwali na boisku - mówił.

W ciągu najbliższych pięciu lat Tomasz Stamirowski zainwestuje w Widzew 10 mln zł w formie podwyższenia kapitału oraz zabezpiecza dodatkowo 5 mln zł w formie gwarancji sponsorskich. - Umiem liczyć pieniądze i będę to robił. Będę wydawać w klubie również swoje pieniądze, więc każdą złotówkę obejrzę dwa razy. Widzew na pewno nie będzie dla nikogo dojną krową - podkreślił.

Najpoważniejszym kandydatem na stanowisko prezesa zdaniem nowego właściciela jest Mateusz Dróżdż. Blisko objęcia funkcji trenera jest Janusz Niedźwiedź. - Było siedmiu, czy ośmiu kandydatów - mówił Stamirowski. - Spotkałem się z trzema. Staramy się pozyskiwać dla klubu najlepsze osoby. Moja oferta jest lepsza od Murapolu. Murapol był zobowiązany do przekazania Widzewowi 14,5 mln w ciągu 5 lat. Moja oferta jest na 15 milionów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki