1/25
O jeden indeks łódzkiej Szkoły Filmowej walczy prawie 40 kandydatów. Kto w tym roku  znajdzie się w gronie 22 szczęśliwców?
fot. Krzysztof Szymczak
2/25
Paweł z Warszawy siedzi na murku przed łódzką Szkołą Filmową...
fot. Krzysztof Szymczak

Paweł z Warszawy siedzi na murku przed łódzką Szkołą Filmową przy ul. Targowej. Pierwszy etap ma już za sobą. Jest z siebie zadowolony. Twierdzi, że poszło mu dobrze. Zresztą to już jego trzecie podejście. Najbliżej był w tamtym roku, ale nie w Łodzi, tylko w Krakowie. Doszedł już do trzeciego etapu. Indeksu jednak nie dostał. Przyznaje, że polubił te egzaminy, za każdym razem rośnie adrenalina. A wszystko po to, by spełnić marzenie życia i zostać aktorem. Czasem jednak denerwuje się, że tak naprawdę nic nie zależy od niego, tylko od oceny innych.

- To jest jak z grą w totolotka, aby wygrać, musisz grać - mówi Paweł. - Słyszałem od starszych kolegów, że to straszny zawód, ludzie popadają w depresję, ale mnie to nie przeraża. Chcę być aktorem, występować na scenie.

3/25
Takie same marzenia mają siedzące w pobliżu dziewczyny. One...
fot. Krzysztof Szymczak

Takie same marzenia mają siedzące w pobliżu dziewczyny. One jeszcze czekają na egzamin. Cała czwórka to tegoroczne maturzystki. Julia przyjechała do Łodzi z Krakowa. Jeśli dostanie się na wydział aktorski, to będzie pierwszą artystką w rodzinie biznesmenów i lekarzy.

- Jestem więc takim artystycznym wyrzutkiem! - śmieje się Julka. - Ale od dawna marzę, by być aktorką. Zrobię wszystko, żeby to marzenie spełnić. Jeśli się nie uda, to zacznę studiować filologię angielską. Wierzę jednak, że zanim skończę te studia, dostanę się na aktorstwo.

Julia jest pełna nadziei, bo już zdawała do Krakowa i Warszawy. W obu szkołach dotarła do trzeciego etapu. Boi się jednak, że nie zdoła pojawić się na dwóch egzaminach, bo terminy się pokrywają.

- Nie wiem, czy tak nie robią specjalnie, bo dokonać wcześniej wyboru? - zastanawia się Marcin z Turku, który o indeks walczy po raz trzeci, na razie bez skutku.

4/25
Zosia Kaczyńska z Częstochowy jest pewna, że aktorstwo to...
fot. Krzysztof Szymczak

Zosia Kaczyńska z Częstochowy jest pewna, że aktorstwo to jej największa, a jednocześnie pierwsza miłość.

- Od chwili, gdy weszłam na scenę, miałam wtedy 13 lat - mówi i dodaje, że będzie próbować do skutku.

Tak samo mówi jej koleżanka Karolina z Olsztyna koło Częstochowy. Zauważono ją już w przedszkolu i zaczęła się uczyć grać na pianinie. Potem zapisała się do kółka teatralnego, zagrała w amatorskich spektaklach i ta fascynacja aktorstwem nie przeszła.

Zuza z Krakowa już w tamtym roku próbowała swoich sił. Wie, że to był przypadek. Poszła ze swoim chłopakiem na randkę. On postawił dwa kieliszki wódki. Wypili się. Nie wiedziała jednak, że to „setka”.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

25 najpiękniejszych miejsc w Polsce, które musisz zobaczyć choć raz w życiu

NOWE
25 najpiękniejszych miejsc w Polsce, które musisz zobaczyć choć raz w życiu

Historyczny awans AKS SMS Hacom Łódź do półfinału Pucharu Polski. Zdjęcia

Historyczny awans AKS SMS Hacom Łódź do półfinału Pucharu Polski. Zdjęcia

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Zobacz również

„Piłkarskie Orły”. Widzew, Ruch na Stadionie Śląskim, gole i kibice

„Piłkarskie Orły”. Widzew, Ruch na Stadionie Śląskim, gole i kibice

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!