Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O kadrach łódzkiego lotniska

ab
O kadrach łódzkiego lotniska
O kadrach łódzkiego lotniska Jarosław Kosmatka
Publikujemy list Prezesa Stowarzyszenia "Lotnisko dla Łodzi" adresowany do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.

"Szanowna Pani Prezydent,
Piszę do Pani, bo przez wiele lat przewodziłem inicjatywie obywatelskiej mającej na celu reaktywację funkcjonowania lotniska w Łodzi, a obecny stan rzeczy w naszym porcie wybitnie mnie niepokoi. Nie mieszkam w Polsce, ale sentyment do naszego miasta zachowałem.
Przede wszystkim chciałbym wyrazić zdecydowaną krytykę wobec funkcjonowania marketingu łódzkiego lotniska i pionu rozwoju połączeń. Takiej stagnacji w zakresie tanich przewoźników nie było od 2005 r. Jestem przekonany, że Łódź i region ma wystarczający potencjał, aby rocznie uruchamiano 3-4 nowe kierunki, poza tym znajduje się na tyle blisko Warszawy aby ściągnąć stamtąd pasażerów, którzy zapewnią lotnisku rentowność. Jednak, aby tak się stało, należy podjąć skuteczne i kompetentne działania.
Zupełnie nie rozumiem polityki kadrowej w łódzkim porcie: szefem marketingu jest osoba, której jedynym sukcesem w branży jest zupełnie nietrafiona koncepcja funkcjonowania linii Jet Air, która
doprowadziła tą linię do bakructwa. W Łodzi, ekspert ten o wykształceniu socjologicznym, już od ponad roku rozpowszechnia u władz przekonanie o niskich popycie na przewozy pasażerskie wśród mieszkańców naszego miasta, aby przykryć swoją nieudolność i utrzymać swoje stanowisko. W ciągu ponad roku jego działalności powstało i utrzymało się zaledwie jedno połączenie lotnicze z Łodzi! To nie
terminal będzie za duży na nasze potrzeby, tylko nieudolność władz nie będzie potrafiła go zapełnić.
Jaki sens ma zatrudnianie na łódzkim lotnisku, specjalistów z upadających firm, którzy nie sprawdzili się w branży - dlaczego ostatnio doradcą zarządu został kolejny "ekspert" tym razem z upadłego przewoźnika Centralwings? Jak to lotnisko ma się rozwijać jak ma takie kadry?
Zastanawiam dlaczego władze skutecznie zmieniają funkcjonowanie innych miejskich spółek, a lotnisko zostawiają odłogiem. Przecież na otwarcie terminala, z którego nie będzie połączeń, tylko czekają przeciwnicy polityczni, którzy łatwo w tym zakresie wykażą nieudolność. Liczę, że sytuacja się wkrótce zmieni.
Z poważaniem,
Paweł Melcer
były Prezes Stowarzyszenia "Lotnisko dla Łodzi"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki