To mogło skończyć się tragicznie! Fragment gzymsu odpadł z kamienicy i upadł obok dziecięcego wózka. Relację z tego zdarzenia przesłała do naszej redakcji Czytelniczka.
Na kolejnych slajdach publikujemy treść maila, którego otrzymaliśmy od pani Agaty.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 3 września.
- Tuż przed godziną 17 spacerowałam z mężem i pół rocznym dzieckiem ulicą Piotrkowską, gdy w pewnym momencie tuż przed nami urwał się kawałek gzymsu (podpora balkonu) i z hukiem spadła na chodnik - relacjonuje nasza Czytelniczka. - Całe szczęście tym razem nikomu nic się nie stało, cegły spadły niecałe 2 m od wózka, o krok od tragedii.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Jak ustaliliśmy, fragment gzymsu odpadł z kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 121. Miejsce zostało odgrodzone taśmą przez strażaków. Sprawą zajmuje się już administrator kamienicy.
- Ścisłe centrum miasta, ulica która jest jego wizytówka - czy takie rzeczy powinny mieć miejsce? - pryta w mailu do naszej redakcji pani Agata. - Kto jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo przechodniów? Proszę zróbcie coś, zadbajcie o osoby odwiedzające Wasze miasto i mieszkańców zanim komuś stanie się krzywda!